Marek Król: W sprawie otrucia Nawalnego prawie wszyscy są zgodni
Gośćmi Adriana Stankowskiego w porannym "Studiu Prasowym" byli redaktorka Edyta Hołdyńska, publicysta Marek Król i redaktor Tadeusz Płużański. Tematem dyskusji była przede wszystkim dramatyczna sytuacja na Białorusi oraz zamach na życie Aleksieja Nawalnego.
Od dwóch tygodni tysiące ludzi protestuje na ulicach Białorusi. Kandydatka na prezydenta Swiatłana Cichanouska nie ustaje w walce przeciwko reżimowi Alaksandra Łukaszenki. Wzywa naród do nieustawania w walce.
— Z niepokojem obserwujemy te wszystkie procesy na Białorusi. Polska jest liderem w zwracaniu uwagi na tę sytuację. Myśmy próbowali naciskać na UE, żeby ta interweniowała w sprawie powtórnych wyborów. Bo takie postulaty są stawiane. Czy do tego dojdzie? -To jest bardzo trudne pytanie. Zadaniem polskich polityków jest jednak do tego nie dopuścić — powiedziała Hołdyńska
— Sytuacja jest niepokojąca. Rozmawiałem wczoraj z Andżeliką Borys, działaczka mniejszości polskiej na Białorusi oraz Aleksandrem Minkiewiczem, wieloletnim działaczem opozycji na Białorusi. Są oni pełni obaw, jak to się rozwinie. Ma dojść do wielkiej manifestacji patriotycznej w Grodnie (głównym ośrodku opozycyjnym). Po raz pierwszy też wsie protestują przeciwko Łukaszence. Ale mimo to potwierdzili oni, że Łukaszenka niestety opanowuje sytuacje, mamy do czynienia z wygaszaniem tych protestów. Bo Łukaszenka straszy - zwolnieniami z pracy, ale i użyciem siły. Przy wsparciu rosyjskim gromadzi zresztą siły zbrojne przy polskiej granicy — mówił Tadeusz Płużański
Dodał również, że brak liderów i programu wśród protestujących opozycjonistów działa na korzyść Łukaszenki
— Cichanouska jest jedyna, cała reszta, włącznie z jej mężem, spędza czas w aresztach. To jest sytuacja trudna i chyba nie do utrzymania. Polska bardzo chce pomoc Białorusi, w przeciwieństwie do wielu innych krajów europejskich, np. Niemcy nie kwapią się by pomoc Białorusinom, wola utrzymywać status quo. Poza tym prócz liderów nie znamy też programu opozycji. Jedyny punkt to odsuniecie Łukaszenki od władzy. A to niestety troszkę za mało.
Goście Adriana Stankowskiego skomentowali również sprawę Aleksieja Nawalnego. W ich przekonaniu sprawa jest jasna — doszło do otrucia.
— Z niepokojem przyglądamy się działaniom Rosji. Najprawdopodobniej służby rosyjskie otruły nawalnego na polecenie Rosji. My [...] znamy Rosję, historyczne wiemy, do czego jest zdolna [...] wiemy, jaka jest prawdziwa twarz Rosjan, tam od lat ustrój się nie zmienił. Władimir Putin to bardzo niebezpieczny człowiek — skomentowała Hołdyńska
— Profesor Zdzisław Krasnodębski odniósł się do wypowiedzi z prasy niemieckiej, która jest przecież szczerze oddana sojuszowi z Rosją, a w której pojawiły się głosy, że Nawalny został prawdopodobnie otruty. Doszło do załamania zaufania mediów niemieckich w stosunku do Rosji. Co do tego otrucia prawie wszyscy są zgodni. — powiedział Król
#StudioPrasowe | Marek #Król: Jeżeli #Nawalny przeżyje, będzie to celową operacją służb rosyjskich: jeśli one mają kogoś zabić, to zabijają.#włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika (@RepublikaTV) August 23, 2020
#StudioPrasowe | Tadeusz #Płużański: Władimir #Putin to ewidentny dyktator. #włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? (@RepublikaTV) August 23, 2020
#StudioPrasowe | @EHoldynska (@Tygodnik_Sieci): Mamy to "szczęście w nieszczęściu" że historycznie znamy Rosję, wiemy do czego jest zdolna. #włączprawdę z #TVRepublika
— Telewizja Republika ???????? (@RepublikaTV) August 23, 2020
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Spotkania Tomasza Sakiewicza z amerykańską polonią w Boston i Newark

Już nikt nie wierzy Tuskowi. Zapytano Polaków, czy lider KO zrealizuje obietnice

Ryzyko problemów psychicznych u kobiet, które dokonały aborcji, jest dwukrotnie wyższe. Nowe badania zadają kłam lewackim lobbystom
