Marcin „Borkoś” Borkowski ratownik medyczny o wielkim sercu wraca do zdrowia. Na platformach społecznościowych wspomina o swojej wdzięczności za wszystkie inicjatywy charytatywne.
Marcin „Borkoś” Borkowski został ranny w wypadku 13 października. Zaraz po tym jak sam udzielał pomocy rannemu, został ofiarą wypadku samochodowego. Doszło do zdarzenia w wyniku czego „Borkoś” trafił do szpitala z licznymi złamaniami. Przeszedł kilka operacji oraz był w śpiączce farmakologicznej.
Ze służbą zdrowia związany jest od 30 lat, pracował między innymi jako ratownik medyczny, edukator na platformie YouTube jak i działał jako wolontariusz. Z własnych oszczędności kupił sprzęt medyczny i w wolnych chwilach pomagał również w patrolach.
Za bezinteresowną pomoc „Borkoś” został odznaczony przez Wojewodę Mazowieckiego.