PKN Orlen odpowiada na publikację „Jak Hofman wykiwał Kaczyńskiego”, która ukazała się na portalu newsweek.pl. Koncern wydał oświadczenie, w którym dementuje postawione w tekście tezy. PKN Orlen zapowiedział również kroki prawne.
Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia:
Oświadczenie PKN ORLEN do nieprawdziwych informacji portalu newsweek.pl
Wielokrotnie zaprzeczaliśmy medialnym doniesieniom na temat powiązań Adama Hofmana i Roberta Pietryszyna z PKN ORLEN, a także udziałowi tych osób w negocjacjach z Grupą MOL. Zdecydowanie zdementowaliśmy takie doniesienia również redakcji newsweek.pl. Mimo to nie uwzględniła ona w swojej publikacji naszego stanowiska. Zignorowanie oświadczenia PKN ORLEN, które nie wpisywało się w tezę tekstu „Jak Hofman wykiwał Kaczyńskiego” opublikowanego 30.01.2022 r. na portalu www.newsweek.pl traktujemy jako intencjonalne. Przede wszystkim zaprzeczamy, że prowadzony jest jakikolwiek proces „fuzji Orlenu z węgierskim MOL”. Taki projekt nie jest realizowany, a wszelkie sugestie tego typu szkodzą wizerunkowi Koncernu.
Po raz kolejny więc stanowczo podkreślamy, że ani Adam Hofman, ani Robert Pietryszyn nie są w żaden sposób związani z działalnością PKN ORLEN.
Zapewniamy, że większość negocjacji z Grupą MOL od samego początku prowadził przede wszystkim zespół PKN ORLEN. Do procesu fuzji i negocjacji umów z partnerami do realizacji środków zaradczych zaangażowano renomowane, uznane na międzynarodowym rynku doradcze firmy finansowe i prawnicze. Agencje public relations standardowo nie są zatrudniane do prowadzenia tego typu transakcji.
Tak jak wielokrotnie informowaliśmy media, z Adamem Hofmanem i Robertem Pietryszynem, ani spółkami bądź osobami z nimi powiązanymi nigdy nie współpracowaliśmy, ani nie współpracujemy w żadnym obszarze. Koncern nie korzystał i nie korzysta z ich usług. Dotyczy to również Prezesa PKN ORLEN Daniela Obajtka i całego zarządu Koncernu.
Dlatego ponownie stanowczo podkreślamy, że wszelkie stwierdzenia łączące osoby Adama Hofmana i Roberta Pietryszyna z działalnością PKN ORLEN są nieuprawnione.
Nieprawdą jest, że Adam Hofman ma wpływ na decyzje biznesowe podejmowane w PKN ORLEN. Stanowczo zaprzeczamy wszelkim twierdzeniom o jego zaangażowaniu w jakiekolwiek procesy akwizycyjne prowadzone przez Koncern. Realizowane przez PKN ORLEN przejęcia nie mają również nic wspólnego z budową czebola, takie twierdzenia redakcji newsweek.pl są nieuprawnione i celowo uderzają w wizerunek Spółki. Budowa koncernu multienergetycznego to proces biznesowy, ujęty w strategii ORLEN2030. Jego celem jest wyłącznie zapewnienie korzyści wszystkim zaangażowanym podmiotom, a także Akcjonariuszom i Klientom. Tylko w ten sposób w Polsce zostanie skutecznie przeprowadzona transformacja energetyczne.
Nieprawdą jest, że Prezes Daniel Obajtek o planach przejęć kolejnych spółek, m.in. PGE, informuje w wywiadach. Nigdy, w żadnym wywiadzie, Prezes Obajtek nie zapowiedział przejęcia Polskiej Grupy Energetycznej. Proces budowy koncernu multienergetycznego odbywa się we współpracy i przy wsparciu polskiego rządu.
Nieprawdą jest, że wpuszczenie MOL na polski rynek „może być wprowadzeniem do kraju konia trojańskiego”. Zwracamy uwagę, że zgodnie z danymi Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego obecnie na krajowym rynku działa około 7,8 tys. stacji benzynowych. W ramach transakcji MOL osiągnie udział w rynku na poziomie około 5% i z tej perspektywy stawianie tez o zagrożeniu dla bezpieczeństwa energetycznego kraju i pozycji Koncernu jest nieuzasadnione. Jednocześnie podkreślamy, że MOL jest koncernem obecnym na rynku detalicznej sprzedaży paliw w kilku krajach UE, np. w Czechach, gdzie konkuruje z PKN ORLEN. Tam działalność MOL w tym segmencie nie budzi żadnych kontrowersji. Dodatkowo MOL jest również spółką publiczną, w tym notowaną na GPW w Warszawie, co zapewnia przejrzystość i wiarygodność finansową.
Nieprawdą jest, że MOL będzie sprzedawał na przejętych od Grupy LOTOS stacjach rosyjskie paliwo. Dostawcą paliw do kupionych przez MOL stacji w Polsce będzie PKN ORLEN.
Przejęcie Grupy LOTOS przez PKN ORLEN to transakcja czysto rynkowa, przeprowadzona na warunkach korzystnych dla polskiej strony. Wszelkie próby wiązania procesu z polityką są bezpodstawne i krzywdzące dla wszystkich osób od wielu miesięcy zaangażowanych w rozmowy. Ignorowanie stanowiska PKN ORLEN przez redakcję newsweek.pl traktujemy jako próbę podważenia dobrego imienia spółki i jej Zarządu, w momencie, kiedy prowadzone są procesy kluczowe dla polskiej gospodarki i branży paliwowo-energetycznej.
Z uwagi na to, że nieprawdziwe informacje zawarte na portalu newsweek.pl uderzają w dobre imię PKN ORLEN i szkodzą wizerunkowi Koncernu, podjęte zostaną stanowcze kroki prawne.
CZYTAJ: Orlen sprzedaje udziały, bazy paliw i stacje Lotosu. Ujawniono komu [WIDEO]