W piątkowym artykule Onet zarzucił Pawłowi Kukizowi, że wbrew deklaracjom zagłosował razem z PiS, mimo że w rządzie nadal zasiada Łukasz Mejza. Polityk zarzuca portalowi manipulacje i skrajną nierzetelność oraz kieruje sprawę do prawnika.
Paweł Kukiz zarzucił Onetowi manipulacje i skrajną nierzetelność. Skierował sprawę do adwokata.
Podczas piątkowego głosowania nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji Paweł Kukiz głosował tak, jak większość sejmowa oraz Łukasz Mejza. Według Onetu to wbrew zapowiedziom Kukiza sprzed kliku dni, kiedy deklarował, że „jeśli Mejza zostanie w rządzie, PiS nie będzie mogło liczyć na jego głosy”.
Kukiz nazywa artykuł Onetu manipulacją. Polityk napisał: „Po raz kolejny informuję, że jeśli poseł Mejza na pierwszym po Nowym Roku posiedzeniu sejmu wciąż będzie członkiem rządu, to umowę z PiS o wspólnych głosowaniach będę uważał za zakończoną”.
Onet miał pominąć w swoim tekście istotną część wypowiedzi polityka, który zapowiadał, że zerwie współpracę z PiS, jeśli Łukasz Mejza będzie członkiem rządu „na pierwszym po Nowym Roku posiedzeniu Sejmu”.
„Onet celowo lub wykazując skrajną nierzetelność POMINĄŁ ten fragment mojej wypowiedzi, w którym zakomunikowałem, że CZEKAM DO KOŃCA ROKU na decyzję PiS w sprawie Mejzy i że jeśli Mejza na pierwszym, po Nowym Roku posiedzeniu sejmu nadal będzie członkiem rządu, to WÓWCZAS zaprzestanę wspólnego z PiS głosowania…” - napisał Kukiz.
„W innych wywiadach, które ze mną przeprowadzały media między 12 a 17 grudnia b.r. również wielokrotnie komunikowałem, że grudniowe głosowania będę przeprowadzał jeszcze wspólnie z PiS (nawet jeśli Mejza w rządzie pozostanie) i że pierwsze Posiedzenie w 2022 jest terminem do którego PiS ma czas na podjęcie decyzji w sprawie członkostwa Mejzy w rządzie” – wyjaśnił lider Kukiz'15.