Przejdź do treści
Małgorzata Zwiercan: Nie wystarczy być awanturnikiem, by nazywać się ekologiem
Telewizja Republika

W poranku Telewizji Republika, redaktor Aleksander Wierzejski rozmawiał z Małgorzatą Zwiercan z koła Wolni i Solidarni na temat ostatniego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i spraw związanych z Puszczą Białowieską.

Aleksander Wierzejski rozpoczął rozmowę o przypomnienia wczorajszego wyroku Trybunału Sprawiedliwości w którym sędziowie orzekli, mimo nie zakładania żadnych kar, że Polska uchybiła zobowiązaniom związanym np. z ochroną kilku gatunków chrabąszczy. Redaktor zastanawiał się, czy sędziowie Trybunału, mogą wiedzieć lepiej niż nasi leśnicy. Goszcząca w studiu posłanka oznajmiła, ze wczorajszą decyzję przyjęła ze smutkiem, mimo braku sankcji. Podkreśliła że działania związane z Unią, podejmowane są w trosce o nią.

- Ja ze smutkiem przyjełam tę decyzje. To, że nie są nałożone żadne sankcje, to jedyn dobre we wszystkim co się zadziało. Puszcza Białowieska jest naszym dziedzictwem narodowym . Wszystkie działania były podejmowane z troską o dobro Puszczy dla przyszłych pokoleń. Ekolog to naukowiec, nie wystarczy być awanturnikiem by nazywać się ekologiem – podkreśliła.

Redaktor przypomniał także sprawę Doliny Rospudy, o której zrobiło się głośno kilka lat temu i wtedy również, starano się wykorzystać tę sprawę przeciwko rządowi, stosując metodę ulica i zagranica. Goszcząca w studiu Małgorzata Zwiercan stwierdziła, że cała opozycja i „ekolodzy” stosują tę metodę stale.

- Cała opozycja i ekolodzy cały czas stosują metodę ulica i zagranica. Wykreowano modę na niedbanie o przyrodę tak jak na nieszczepienie dzieci. Są nawet rodzice którzy organizują ospa party. W jakim kierunku my idziemy – zastanawiała się posłanka.

- Ci pseudo ekolodzy twierdzą że puszcza sama się odrodzi. Tak, odrodzi, ale w trakcie stuleci -dodała.

Usunięto obraz.

Posłanka podkreśliła także, że większa ostatnia wycinka w puszczy, była skutkiem zaniechać wcześniejszego rządu.

- Za czasów PO i PSL już wtedy leśnicy mówili o tym co należało by zrobić w puszczy. By wprowadzić ingerencję i nie robić tego co dziś- czyi wycinki na większą skalę. By nie zostawić Puszczy jako pomnika, który symbolizowałby przeciwstawieniu się tej ingerencji. Rozmawiałam z wieloma leśnikami mówiącymi, że w tym dziedzictwie narodowym potrzebny był konsewator. Zobaczymy do czego doprowadzi zatrzymanie tego wszystkiego. Wiem ze będą prowadzone działania w kierunku kompromisu by ratować sytuację – oznajmiła Zwiercan.

Aleksander Wiejski zapytał, czy dojdzie do kompromisu w sporze z Komisją Europejską.

- Wierzę w to. Ale jeśli mówimy o kompromisie, to obie strony ustępują. Mam jednak wrażenie, że oni dążą do jednostronnego ustąpienia. Jesteśmy państwem suwerennym i to my, nasi leśnicy i naukowcy wiedzą najlepiej. Oni wiedzą co dla Puszczy jest najlepsze. Może ci pseudo-ekolodzy powinni wystosować jakiś apel, ogłoszenie objęcia kornika drukarza ochroną – ironizowała posłanka.

 

 

Telewizja Republika

Wiadomości

Działał zgodnie z prognozą, tak jak ją rozumiał

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Najnowsze

Działał zgodnie z prognozą, tak jak ją rozumiał

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem