– Wystąpienia Komorowskiego u schyłku prezydentury, potęgują zjawisko złego stylu. Jego wypowiedzi świadczą o tym, że obóz Platformy Obywatelskiej nie wyciągnął żadnych wniosków z tego, co wydarzyło się w drugiej turze wyborów prezydenckich – mówi w TV Republika Paweł Majewski.
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” skomentował w ten sposób dzisiejsze wystąpienie Bronisława Komorowskiego, który podczas spotkania z powstańcami uderzył w opozycję. CZYTAJ WIĘCEJ
Z kolei dziennikarka „Wprost” Eliza Olczyka stwierdziła, że prezydent jest dla niej zagadką. – Dziwię się, że postanowił odejść z polityki, przejść na emeryturę i założyć instytut swojego imienia – mówiła.
„Skręt w lewo nie służy Platformie”
Nawiązując do zbliżających się jesiennych wyborów parlamentarnych Majewski powiedział, że coraz większa liczba osób popierających Platformę Obywatelską nie chodzi głosować. – To między innymi z tego powodu Komorowski przegrał wybory. Wyborcy, którzy nie poparli prezydenta to ci, o których teraz Platforma powinna się starać – uważa dziennikarz „Rz”.
Zdaniem Olczyk, sprawy światopoglądowe nie przesądzą o wyniku jesiennego głosowania. – PO straciła na Śląsku nie z powodu tradycji, a zamkniętych kopalń. Ci konserwatyści, którzy przy niej trwali, mogą rzeczywiście nie pójść do wyborów. Czy partia rządząca zrekompensuje to sobie w elektoracie lewicowym? Nie jestem przekonana – podkreśliła dziennikarka.
– Skręt w lewo nie służby Platformie, ponieważ jest niespójny. Takie nazwiska na listach jak Giertych oraz synowie Leppera i Cimoszewicza to straszny miszmasz. Przekaz PO wygląda tak, jakby chciała wciąć na listy wszystkich, byle tylko utrzymać się u władzy – powiedział Majewski.
„Potrzebna świeża ekipa”
Odnosząc się do wyborców Pawła Kukiza dziennikarz stwierdził, że są to osoby bardziej liberalne światopoglądowo i przypominają tych, którzy głosują na PO. – Jednak mogą oddać swój głos na muzyka tylko dlatego, że są rozczarowani sytuacją w kraju – dodał Majewski.
Z kolei Olczyk uważa, że kluczowym aspektem jest zmęczenie partią rządząca. – PO rządzi już 8 lat. Wyborcy chcą, aby przyszła wreszcie świeża ekipa i pokazała coś nowego – stwierdziła dziennikarka „Wprost”.