Macierewicz upomina Kraśkę ws. ataków na prezydenta: Słyszę to ustawianie, tę pedagogikę wstydu
– Przez ostatnie 8 lat Polacy nie byli słuchani, na Polaków pokrzykiwano. Słucham telewizji w ciągu ostatnich kilku tygodni i słyszę to ustawianie, tę pedagogikę wstydu, którą się uprawia wobec Polaków. To nieprzyzwoite wypominanie nam, Polakom, że jesteśmy nietolerancyjni i ksenofobiczni –mówił w TVP Info wiceprezes PiS Antoni Macierewicz.
Antoni Macierewicz odniósł się do ataków mediów na prezydenta Andrzeja Dudę. – Myślałem, że pan w imieniu głównego nurtu, mainstreamu przeprosi Polaków. A przede wszystkim pana prezydenta Dudę za skandal, jakiego autorem jest Monika Olejnik. To jedna z osób, która ustawia normy (…) To jest sprawa godności zawodu dziennikarza publicznego - to jedna z osób, która od 1991 roku - myślę o pani Olejnik - jest główną osobą wyznaczającą standardy w Polsce. Standardy, o których wielokrotnie mówiliśmy, uderzają w godność ludzką, w podstawowe normy społeczne. I oto mamy do czynienia z sytuacją, gdy ta pani przedstawia pana prezydenta jako szczególnie ohydnego mordercę. I to w sytuacji, gdy mówimy o problemie uchodźców. Pan Breivik zamordował właśnie imigrantów, taka była jego ideologia - i teraz prezydent RP jest przedstawiany w tej formie, a pan uważa, że nie jest obowiązkiem przeproszenie za to – zwracał się do Piotra Kraśki Macierewicz.
Dziennikarz bronił się, że Monika Olejnik już przeprosiła za swoją „pomyłkę”. Wiceszef PiS przypomniał jednak, że dziennikarka uciekła od przeprosin.
Poseł Macierewicz zwrócił też uwagę na słowa szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza, który zapowiedział „użycie siły” wobec krajów przeciwnych przyjmowaniu imigrantów.
– Żałuję, że nigdy w TVP cała ta wypowiedź nie została przedstawiona polskiej opinii publicznej. Bo mielibyśmy lepszą świadomość, w jakiej jesteśmy sytuacji - to prawdziwa sytuacja presji na Polskę i dyktatu na Polskę – ocenił wiceszef PiS.
„To Polacy rozstrzygają, kto w Polsce będzie rządził”
W poniedziałek tygodnik W Sieci napisał o układaniu przez PiS składu przyszłego gabinetu. Według tygodnika kandydatem na ministra obrony mógłby być właśnie Antoni Macierewicz.
Ten, zapytany o tę sprawę przez Kraśkę, przekonywał, że nie zapadły żadne decyzje co do składu rządu, jeśli PiS wygra wybory. – Nie wiem, nie sądzę, nie wypowiadam się na ten temat, nie zajmujemy się układaniem rządu, stołkami. Zajmujemy się słuchaniem Polaków i rozmawianiem z nimi. W tym momencie skupiamy się na wyborach. O tym będziemy decydować po wynikach wyborów. To Polacy rozstrzygają o tym, kto w Polsce będzie rządził, a nie koterie, kuluary partyjne – podkreślał Antoni Macierewicz.
CZYTAJ TAKŻE:
Anders Breivik z twarzą prezydenta Dudy. Monika Olejnik tłumaczy się ze skandalicznego zdjęcia