Macierewicz: Obalenie rządu Olszewskiego umocniło siły komunistyczne
– Program niepodległościowy obecnego rządu został sformowany pierwotnie przez Jana Olszewskiego, a rozwijany po dzień dzisiejszy. Temu programowi będziemy wierni - powiedział dzisiaj, w rocznicę odwołania rządu Olszewskiego, były minister obrony, Antoni Macierewicz.
W nocy z 4 na 5 czerwca 1992 Sejm wyraził wotum nieufności rządowi premiera Jana Olszewskiego. Główną przyczyną kryzysu politycznego stała się sprawa lustracji, która została przeprowadzona w skutek uchwały sejmowej, przez Antoniego Macierewicza, który wówczas był szefem MSW.
– Program gabinetu Jana Olszewskiego, stał się podstawą dzisiejszych możliwości tworzenia bezpiecznego, dostatniego i rozwijającego się w oparciu o zasady interesu narodowego państwa. (...) Podstawowe problemy, linie konfliktu i dylematy, z którymi musiał się mierzyć Olszewski, są bardzo podobne do obecnych - ocenił Antoni Macierewicz.
– Program niepodległościowy rządu (Prawa i Sprawiedliwości) został sformowany pierwotnie przez Jana Olszewskiego, a rozwijany po dzień dzisiejszy. Temu programowi będziemy wierni - dodał były minister.
– Ja szczególnie podkreślam, że przypominamy rocznice trwania i dorobku rządu Jana Olszewskiego, a nie jego obalenie, bo była to wielka tragedia dla historii Polski, która spowolniła procesy odzyskiwania niepodległości przez dziesiątki lat i umocniła siły komunistyczne i wszystkie środowiska, które robiły brudny interes na polskim wysiłku i Polakach - podkreślił polityk.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Nie będzie licytacji rzeczy ofiar II wojny w niemieckim domu aukcyjnym. Po raz kolejny presja miała sens
PiS o kandydaturze Czarzastego na stanowisko Marszałka Sejmu. "Nie pozwólmy, aby drugą osobą w państwie był zadeklarowany komunista"
Najnowsze
Niebywały skandal. Antypolska manipulacja historyczna na platformie TVP VOD w likwidacji
Konflikt PiS–Konfederacja. Czy wzmacnia prezydenta Nawrockiego w starciu z Tuskiem?
PiS o kandydaturze Czarzastego na stanowisko Marszałka Sejmu. "Nie pozwólmy, aby drugą osobą w państwie był zadeklarowany komunista"