Maria Zacharowa, rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych odniosła się do możliwości sprowadzenia do Polski wraku rządowego tupolewa, który rozbił się nad Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Wypowiedz Zacharowej świadczy nie tylko o arogancji strony rosyjskiej, ale również o tym, że przed Prawem i Sprawiedliwością nie stoi łatwe zadanie.
Wypowiedz rzecznik MSZ Rosji cytuje na Twitterze Tomasz Kułakowski, korespondent Polsat News w Moskwie.
– Wrak smoleński to nie jest suwenir, który można przekazać Polsce w akcie dobrej woli – miała powiedzieć Zacharowa. Jak dodała, wrak jest obiektem objętym śledztwem.
MSZ Rosji M. Zacharowa: wrak smoleński to nie jest suwenir, który można przekazać Polsce w akcie dobrej woli. To obiekt objęty śledztwem
— Tomasz Kułakowski (@TKulakowski) październik 29, 2015