Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystosowało protest do dyrekcji brytyjskiej rozgłośni radiowo-telewizyjnej BBC w związku z materiałem, który w fałszywym świetle przedstawia sytuację w Polsce. Rzecznik resortu Artur Dmochowski podkreśla, że producentką filmu jest Maya Rostowska, córka byłego ministra finansów w rządzie PO Jacka Rostowskiego.
Chodzi o jeden z odcinków serii "Newsnight", który nadano 21 stycznia 2016. Tytuł reportażu brzmiał "Czy Polska się putinizuje?". Jak podkreśla polskie MSZ w formalnym proteście skierowanym do Kim Shillinglaw, dyrektor BBC Two i BBC Four, materiał przedstawił Polskę w sposób powierzchowny i zniekształcony.
"Dowody przedstawione przez producentów na poparcie twierdzenia, że atmosfera w Polsce szybko się zmienia, pokazują jedynie, że atmosfera zmienia się wśród niektórych grup przeciwników politycznych PiS - nic więcej. Wśród zwolenników rządu (większość aktywnych wyborców) raczej stale utrzymuje się radosny nastrój od wyborów prezydenckich w maju 2015. Podobnie wydaje się, że atmosfera całkowitej obojętności wobec polityki wśród 49% Polaków którzy nie głosują nie uległa zmianie" – czytamy w oświadczeniu rzecznika MSZ Artura Dmochowskiego.
Tylko przeciwnicy PiS?
Zdaniem resortu, wyemitowany przez BBC dokument oparto w głównej mierze o stronnicze wypowiedzi przeciwników politycznych PiS. MSZ zwraca również uwagę na fakt, że producentką materiału jest Maya Rostowska, córka byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego - i jak zaznacza resort - "wysokiego rangą polityka PO, zaciekłego przeciwnika PiS".
"W 2010 r. pracowała (Maya Rostowska - red.) jako doradca ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego w rządzie PO, a w 2013 r. została analitykiem rządowego Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Jej powołanie wzbudziło publiczne kontrowersje i było powszechnie krytykowane jako rażący przykład politycznego kumoterstwa" – przypomina Dmochowski. "Mamy nadzieję, że w przyszłości opisywanie sytuacji politycznej w Polsce i innych państwach Europy Wschodniej będzie bardziej obiektywne i oparte na dokładniejszych informacjach, zgodnie z wymogami standardów dziennikarskich nadawcy publicznego i zasad redakcyjnych BBC" – podsumowuje rzecznik MSZ.