MSWiA zbada sprawę chińskich autobusów jeżdżących po Warszawie

Zakup i użytkowanie autobusów elektrycznych rodem z Chin przez Miejskie Zakłady Autobusowe budzi pytania o bezpieczeństwo danych i ew. zagrożenie wywiadowcze. Czy stolica Polski stała się areną dla nowej formy szpiegostwa? – pyta portal zyciewarszawy.pl.
Norwegia zaalarmowała, radny PiS podchwycił temat
Autobusy Yutong, w liczbie 18 sztuk, przyjechały do stolicy Polski w ubiegłym roku. W sumie kosztowały 58 milionów złotych.
Do niedawna wydawało się, że zakup nowych autobusów to normalna czynność związana z modernizacją floty warszawskiego przewoźnika. Sytuacja zmieniła się, kiedy podobny zakup w Norwegii wywołał poważne obawy.
Premier Norwegii, Jonas Gahr Stoere, przyznał przed tamtejszym parlamentem, że chińskie autobusy mogą stanowić „zagrożenie wywiadowcze” dla jego kraju. Norweski wywiad wskazał chiński wywiad, wykorzystujący technologie telekomunikacyjne, jako jedno z głównych źródeł zagrożeń na rok 2025. Jeszcze bardziej bulwersuje fakt, że wg ekspertów rozwiązania techniczne zastosowane w tych pojazdach umożliwiają ich zdalne wyłączenie z eksploatacji przez producenta. Interpelację w tej sprawie, powołując się na wypowiedź norweskiego premiera, złożył warszawski radny Prawa i Sprawiedliwości, Wojciech Zabłocki.
Wątpliwości w Norwegii, a za nią w Warszawie, wykraczają poza ryzyko wywiadowcze. Radny Zabłocki zwrócił uwagę na kwestie łamania praw człowieka przez chińskich producentów. To aspekt, który stawia władze Warszawy w trudnej sytuacji etycznej. Czy miasto, które deklaruje przywiązanie do wartości demokratycznych i praw człowieka, powinno współpracować z firmami obarczonymi takimi zarzutami?” – pyta portal zyciewarszawy.pl, powołując się na radnego.
Władze stolicy odpowiadają i kierują sprawę na wyższy poziom
Stołeczny ratusz, w odpowiedzi na interpelację podkreśla, że władze miasta poważnie traktują poruszone zagadnienia i zgadzają się, że sprawy bezpieczeństwa są priorytetowe. Najważniejsze jest jednak to, że szczebel samorządowy jest za niski, aby wyjaśnić sprawę. Dlatego też władze miasta zwróciły się z tematem do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z wnioskiem o zbadanie i przeanalizowanie zgłoszonych obaw.
Źródło: Republika, zyciewarszawy.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

„Na pomoc”: tym razem Ilona Januszewska odwiedziła Wiktorię i jej rodziców

Politycy PiS: Tusk oddał rolnictwo, umowa Mercosur przechodzi

Greta Thunberg zatrzymana przez izraelską marynarkę. „Przedstawienie skończone”
