Kiedy profil MPK Poznań poinformował na Facebooku, że tęczowe flagi zostaną zdjęte z tramwajów wylała się istna fala hejtu. Co zaskakujące, kiedy jeden z motorniczych uznał tęczowe flagi za promocję pedofilii, został zmuszony do zrezygnowania z wynagrodzenia.
„Tęczowe chorągiewki które pojawiły się dzisiaj na poznańskich tramwajach wywołały wiele kontrowersji i burzliwych emocji. Przeważały wśród nich głosy negatywne. Te krytyczne opinie docierały do nas ze strony pasażerów, których zdanie najbardziej dla nas się liczy, bo komunikacja jest dla ludzi i jesteśmy szeroko otwarci na ich potrzeby i oceny. Szanujemy również opinie naszych motorniczych, którzy wyrazili swoją dezaprobatę wobec takiego przedsięwzięcia biznesowego. Dlatego podjęliśmy decyzję o zdjęciu tęczowych chorągiewek.
Jutro na tramwajach ich już nie zobaczymy”
– brzmi komunikat MPK Poznań.
A oto niektóre z komentarzy: