Pierwsza tura wyborów prezydenckich już za 5 dni. Okazuje się jednak, że znaki zapytania dotyczące list wyborców raczej się mnożą niż są eliminowane. Według ustaleń rmf24.pl, usunięcie niezgodności między istniejącymi spisami wyborców a działającą przez aplikację "Źródło" centralną bazą danych może zająć całe lata.
Choć do "Źródła" wprowadzono już poprawki, które mają eliminować z rejestrów tak zwane martwe dusze, to osoby nieżyjące mogą w nich wciąż występować.
Poprawki automatycznie aktualizują dane osób, których zgon nastąpił w ostatnich tygodniach lub został stwierdzony przez urzędników, jednak nie uwzględnia on tzw. martwych dusz uznanych za żywe wcześniej i nie zauważonych.
O tym więc, jaka jest skala rozbieżności przekonamy się już w najbliższą niedzielę.
CZYTAJ TAKŻE:
"Nadprzyrodzone" zdolności aplikacji "Źródło": Może uśmiercić i ożywić
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
SKANDAL! Machina hejtu silnych razem ruszyła, atakują Nawrockiego fejkowymi zdjęciami. Goebbels by się nie powstydził takiej propagandy...
Niebezpieczna sytuacja z udziałem pasażerów: Kierowca autobusu chciał uniknąć kolizji, pojazd wylądował na słupie
Najnowsze
Duchowni od nowego roku zapłacą wyższe podatki
Kryzys w SOR w Bielsku-Białej – zawieszenie działalności w grudniu?
SKANDAL! Machina hejtu silnych razem ruszyła, atakują Nawrockiego fejkowymi zdjęciami. Goebbels by się nie powstydził takiej propagandy...
Nie żyje legendarny polski opozycjonista Jerzy Majchrzak