O świcie w Tatrach rozpoczęło się liczenie kozic. Dwudniowa akcja prowadzona jest jednocześnie przez przyrodników z Tatrzańskiego Parku Narodowego i słowackiego odpowiednika tego parku. Stan populacji kozic poznamy w przyszłym tygodniu.
Na najbliższe dni w Tatrach zapowiadana jest słoneczna pogoda, co ma sprzyjać liczeniu kozic. Akcja jest przeprowadzana dwa razy w roku – wiosną i jesienią. Poprzednie, wiosenne liczenie, było nieudana z uwagi na niesprzyjające warunki atmosferyczne: temperatura była dosyć wysoka, dlatego kozice chowały się w zacienionych szczelinach skalnych.
Dziś odbyło się jesienne liczenie kozic. Pogoda dopisała, a widoki... sami zobaczcie :) #Tatry fot. #TPN pic.twitter.com/y5ORlOiDTt
— TPN (@Tatrzanski_PN) November 7, 2017
– Jesienna pogoda bywa bardziej stabilna, wieloletnie doświadczenia pokazują, że okres ten jest najodpowiedniejszy do liczenia populacji kozic, które nie chowają się przed upałem, a tegoroczny przychówek jest już dorosły. Ponadto, zbliżająca się ruja powoduje wzmożony ruch kozic, więc jest bardziej prawdopodobne, że wynik akcji będzie miarodajny – wyjaśnił Józef Hybler, zoolog z Lasów Państwowych słowackiego Tatrzańskiego Parku Narodowego (TANAP).Wspólne akcje liczenia kozic po obu stronach Tatr są prowadzone od 1957 r.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie