Lichocka: To co się dzieje to profesjonalne działanie marketingowe
Dzisiejsze „Pod Przykryciem” zostało zdominowane przez temat napiętej sytuacji politycznej w ostatnich dniach.– Dość jasno widać, że imperium kotratakuje. Kluczowa reforma dla wyjścia Polski z postkomunizmu wywołuje ataki – zauważa Joanna Lichocka, poseł PiS.
–Do walki z rządem premier Szydło zaprzęgnięto różne siły, to co się dzieje, cała ta otoczka to jest profesjonalne działanie. O tym, że są przy tym zatrudnieni profesjonaliści, można o tym wnioskować po wpisach w portalach społecznościowych. Portal Press.pl opublikował wypowiedzi ludzi zajmujących się mediami, oni wspierają opozycję przy antyrządowych działaniach. Portal ten cytuje wypowiedzi fachowców od marketingu, m.in. Jakuba Bierzyńskiego, Jakuba Benke, czy Jakuba Ciszewskiego. Oni umawiają się na współdziałanie w akcjach międzyrządowych, można wnosić z tego, portal wPolityce.pl zadaje pytanie, czy już tak organizowane protesty nie są efektem zabiegów propagandowych, zabiegów specjalistów od kreowania różnych, najczęściej komercyjnych rzeczy. W tej chwili poleciłabym rozwadze, czy przypadkiem nie jesteśmy podmiotem działań profesjonalistów od marketingu, od propagandy, do działań społecznych. Czy to wszystko nie jest działalność marketingowa. Ten protest ma trwać, ma być gorący sierpień, przestrzegałabym przed uleganiem tym wpływom, przestrzegam by nie dać się sprowokować – powiedziała Joanna Lichocka.
– Dzisiaj Tusk miał powiedzieć, że ta reforma ma spowodować, że posłowie będą mogli dzwonić do sędziów. To szczególnie śmieszne jak przypomnimy o prowokacji z sędzia Milewskim, do którego dzwonił rzekomy współpracownik Tuska. Na miejscu Tuska unikałabym tego typu argumentów – dodaje poseł PiS.
"Jesienią mieszkanie + ruszy na całego"
Dalsza część rozmowy dotyczyła programu Mieszkanie +. – Minister Adamczyk skierował projekt ustawy do Sejmu. Parlament przegłosował ustawę o krajowym zasobie nieruchomości. Ta ustawa musi trafić jeszcze do Senatu i być podpisana przez prezydenta. Ale możemy powiedzieć, że ten zasób powstanie, jest to taki bank ziemi, będzie miał zwiększyć podaż na budownictwo mieszkaniowe. Partnerami będą samorządy, ale też i deweloperzy. Chcemy przyspieszyć ten program, to będzie możliwe, gdy zaangażują się w to deweloperzy. W każdym budynku budowanym w ramach „Mieszkania +” deweloperzy będą mogli przeznaczyć 50 proc. mieszkań na cele komercyjne. Jeśli to pójdzie dobrze, to jesienią ruszymy na całego – zauważa Joanna Lichocka.
Nie mogło również zabraknąć efektów sztandarowego projektu rządu - „Rodziny 500 +”. – GUS opublikował dane, że w 1 półroczu urodziło się 200 tysięcy nowych Polaków, to o 14 tys więcej niż w roku ubiegłym. Widać trwały wzrost, prognoza o 400 tysiącach narodzin jest realna. To, że rodzi się więcej dzieci jest wyraźną tendencją – zakończyła Joanna Lichocka.