Moskal alarmuje: Minister Leszczyna zabrała pacjentom onkologicznym dwa lata życia i nadziei
Minister Izabela Leszczyna zabrała pacjentom onkologicznym dwa lata życia i nadziei - napisał Michał Moskal z Prawa i Sprawiedliwości (PiS) na portalu społecznościowym "X", odnosząc się do zablokowania przez polityk KO konkursu SIS Onko – z Funduszu Medycznego, który przewidywał ponad 4 miliardy złotych do 19 strategicznych szpitali onkologicznych w całej Polsce. Dużo ostrzej do tej sprawy odniosła się Katarzyna Sójka z PiS-u, która napisała wprost, że "rząd Tuska rozszabrował bez żadnych podstaw najcenniejsze dobro jakie mają pacjenci - 2 lata czasu, którego nigdy im nie zwróci, niektórych już zresztą nie ma".
Rząd Tuska rozszabrował najcenniejsze dobro jakie mają pacjenci
W 2023 roku minister zdrowia Katarzyna Sójka rozstrzygnęła konkurs SIS Onko – z Funduszu Medycznego - ponad 4 miliardy złotych miały trafić do 19 strategicznych szpitali onkologicznych w całej Polsce.
Po zmianie władzy wystarczyło tylko podpisać umowy – środki były zabezpieczone, procedury zakończone. Ale Leszczyna postanowiła inaczej i szpitale takie jak Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, Dolnośląskie Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii czy Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Poznaniu tych środków nie otrzymują
- napisał Michał Moskal.
Jak dodał polityk Prawa i Sprawiedliwości (PiS) "przez rok nie dzieje się nic – zero decyzji, zero działań, zero pieniędzy dla szpitali. Po roku Leszczyna składa wniosek o kontrolę CBA, bo środki mają trafić… do publicznych szpitali".
W ramach prowadzonej kontroli poselskiej Moskala i Katarzyny Sójki w Ministerstwie Zdrowia udało się ustalić kilka kwestii. CBA rozpoczyna kontrolę – ale zanim ta się zakończy, 28 stycznia 2025 roku. Leszczyna unieważnia cały konkurs nie zwracając się nawet z pytaniem do CBA o jej przebieg czy ustalenia.
Z uzyskanego protokołu CBA wynika jasno: do dnia 28 stycznia 2025 r. Leszczyna nie otrzymała żadnych informacji o jakichkolwiek nieprawidłowościach. Decyzję o unieważnieniu konkursu podjęła samodzielnie, w imieniu rządu Donalda Tuska nie zadając CBA żadnych pytań
- informował polityk PiS.
Z dokumentu który powstaje na długo po unieważnieniu konkursu wynika, że największym „naruszeniem” było to, że urzędnicy odpowiadali na pytania wnioskodawców dotyczące kwestii technicznych przy wypełnianiu dokumentów czyli… wykonywali swoje obowiązki
- dodał Moskal.
Jak zauważyła Katarzyna Sójka z PiS-u "CBA nie składa żadnego zawiadomienia do prokuratury -bo konkurs był TRANSPARENTNY. Potwierdza to zresztą konkurs ponowiony przez Panią Leszczynę, gdzie lista rankingowa jest niemal identyczna z pierwotną - z jednym nowym wyjątkiem, uwzględniającym PRYWATNY SZPITAL. Po to było to anulowanie...?"
Wiecie Państwo co to wszystko oznacza? Że rząd Tuska rozszabrował bez żadnych podstaw najcenniejsze dobro jakie mają pacjenci - 2 lata czasu, którego nigdy im nie zwróci, niektórych już zresztą nie ma. Oznacza to także, że szkalowano ludzi odpowiadających za ten konkurs kreując na bandytów tylko za to, że chcieli pomagać publicznym szpitalom. Oznacza to również, że zdrowie i życie Polek i Polaków nie ma dla Tuska i jego ekipy znaczenia, liczy się wyłącznie chorobliwa nienawiść polityczna
- napisała polityk PiS-u.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X