Laureat Nagrody Solidarności w rozmowie z Dawidem Wildsteinem, która ukaże się na łamach tygodnika Gazeta Polska, dziwi się, że w Polsce są wątpliwości w sprawie katastrofy smoleńskiej.

Na pytanie o ocenę katastrofy smoleńskiej, Dżemilew odparł: – No, może u Was są na ten temat różne opinie, ale nie u nas. My, krymscy Tatarzy, jesteśmy przekonani na 100%, że Wasza tragedia to dzieło Rosjan i Putina. Dżemilew przyznał jednocześnie, że nie można wykluczyć teorii o wypadku, ale – jak dodał – „przecież dobrze wiemy, że to państwo jest do takich działań zdolne”.

Dżemilew wyjaśniał też, że mimo iż Polska jest członkiem NATO, powinna brać pod uwagę niebezpieczeństwo grożące ze strony Rosji. – To stare hasło, że jeśli chcesz pokoju, to gotuj się do wojny, jest cały czas aktualne – uzupełnił lider Tatarów Krymskich.