LOT poleci, ale nie tak szybko. Pasażerowie Dreamlinera uziemieni na dłużej
Pasażerowie dreamlinera PLL LOT, który w sobotę został zawrócony na Lotnisko Chopina, odlecą do Nowego Jorku w niedzielę po południu, poinformował rzecznik LOT Krzysztof Moczulski. Dodał, że przewoźnik rejs ten zrealizuje większym Boeingiem 787 Dreamliner.
isaliśmy wcześniej: Usterka polskiego Dreamlinera nad Szwecją. Samolot zawrócił do Warszawy
W sobotę wieczorem na Twitterze Moczulski napisał, że usterka zapasowego "sztucznego horyzontu" była powodem powrotu na Lotnisko Chopina dreamlinera lecącego z Warszawy na lotnisko JFK w Nowym Jorku.
W późniejszej rozmowie Moczulski przekazał, że agent handlingowy w Nowym Jorku poinformował przewoźnika, że z powodu dużego opóźnienia nie będzie w stanie przyjąć samolotu LOT. "W związku z tym rejs zostanie przełożony na niedzielę. Pasażerowie dostaną hotel, śniadanie i wszystkie świadczenia", zapewnił rzecznik.
W niedzielę Moczulski przekazał, że "finalnie rejs został skasowany, a dzisiejszy zamieniony na większego Dreamlinera". Zgodnie z rozkładem lot z Warszawy na lotnisko JFK ma się odbyć o godz. 16.50