Pomocnik w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy nie zatrzymał się do kontroli. Uciekając, stracił panowanie nad autem i spowodował wypadek. Okazało się, że pięcioosobowym samochodem przewoził 10 cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę.
W sobotę (5 maja) funkcjonariusz z Placówki SG w Narewce, zauważył jadącą drogą z Hajnówki w kierunku Białegostoku Toyotę Rav4, którą podróżowała duża liczba osób. Podejrzewając, że to kurier przewożący cudzoziemców, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę, strażnik podjął próbę śledzenia pojazdu. Powiadomił kierownika zmiany w Placówce SG w Narewce, że rusza za toyotą.
Kurier jechał brawuro. Nie zważał na obowiązujące przepisy i stwarzał zagrożenie na drodze. Do jadącego za nim funkcjonariusza dołączyli funkcjonariusze SG nieoznakowanym samochodem służbowym. Kierowca zatrzymał się przy próbie zablokowania auta. Okazało się wówczas, że jedzie z nim kilkanaście osób. W momencie podjęcia próby wylegitymowania kierowca toyoty cofnął i uderzył w służbowy samochód funkcjonariuszy, następnie z dużą prędkością odjechał. Za miejscowością Trześcianka (w kierunku Białegostoku) kurier stracił panowanie nad autem i wypadł z drogi, dachował. Funkcjonariusze podjęli czynności ratunkowe, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i powiadomili służby ratownicze. Akcję prowadzili lekarze pogotowia, LPR, Straż Pożarna. Jedna osoba zginęła na miejscu, a 10 zostało zabranych do szpitali. Kierowca to prawdopodobnie obywatel Uzbekistanu. Przewoził w pięcioosobowym aucie 10 cudzoziemców. Trwają dalsze czynności, które prowadzą funkcjonariusze Policji.