Na polecenie Prezydentów Polski i Ukrainy podjęliśmy próbę rozwiązania spraw transportu, które rzucają się cieniem na stosunki polsko-ukraińskie – mówi Szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch.
W poniedziałek z inicjatywy Prezydentów Polski Andrzeja Dudy i Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego odbyło się spotkanie ministrów infrastruktury obu krajów: Andrzeja Adamczyka i Oleksandra Kubrakowa; odbyło się ono w obecności Jakuba Kumocha oraz szefa Biura Prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka.
CZYTAJ: Wspólna deklaracja ministrów Polski i Ukrainy. Znamy jej treść
- Na polecenie prezydentów Zełenskiego i Dudy podjęliśmy próbę rozwiązania spraw transportu, szczególnie kolejowego, które rzucają się cieniem na stosunki polsko–ukraińskie, co jest zupełnie niepotrzebne w tym momencie – powiedział minister Kumoch.
Podkreślił, że mowa tu o zablokowaniu przez Koleje Ukraińskie pociągów towarowych do Polski, co przynosi naszej gospodarce znaczące straty.
- Polska uważa, że w pierwszej kolejności powinna być zniesiona blokada kolejowa, w drugiej będziemy brali pod uwagę oczekiwania strony ukraińskiej odnośnie do zwiększenia liczby zezwoleń – podkreślił Jakub Kumoch.
Jak jednocześnie dodał, „to musi iść w parze z udrożnieniem przejść granicznych”.
- Dlatego zdaniem ministra infrastruktury zwiększenie liczby ukraińskich kierowców w Polsce, czyli zwiększenie konkurencji dla naszych kierowców, powinno być rekompensowane tym, że nasi kierowcy będą mogli swobodnie jeździć na Ukrainę, a nie czekać 30 godzin w kolejce – powiedział.
Szef BPM podkreślił, że szczegóły porozumienia będą wypracowywane przez ministerstwa infrastruktury obu krajów.
- Prezydenci dali wyraźny sygnał, że sprawa powinna być jak najszybciej załatwiona – zaznaczył.
Szacunkowy czas oczekiwania na odprawę graniczną w Dorohusku