Kulesza: Przeciwstawiamy się federalizacji i stworzeniu jednego superpaństwa w ramach Unii Europejskiej
Gościem Ilony Januszewskiej w programie Telewizji Republika ,,Prosto w oczy\'\' był poseł koła Wolność i Skuteczni Jakub Kulesza, który wypowiedział się na temat szerokiej koalicji w której skład wchodzą m.in. partia Wolność i Ruch Narodowy – Tym co nas łączy jest idea przeciwstawiania się federalizacji i stworzenia jednego superpaństwa w ramach Unii Europejskiej - powiedział.
– Trzeba przyznać, że jesteście taką mieszanką wybuchową. Co chcecie stworzyć w takim dosyć małym teamie, ale silnym jeżeli chodzi o nazwiska? - zapytała Ilona Januszewska.
– Team jest bardzo ideowy. (...) Tym co nas łączy jest idea przeciwstawiania się federalizacji i stworzenia jednego superpaństwa w ramach Unii Europejskiej - stwierdził Jakub Kulesza.
– Panowie byście chcieli wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej? - dopytywała redaktor prowadząca.
– Zrzeszamy kilka nurtów w ramach całego takiego frontu eurosceptycznego. Począwszy od postulatów wychodzenia z Unii Europejskiej, po koncepcje rozwalania Unii Europejskiej od środka, albo powrót do pierwotnych założeń Unii Europejskiej - mówił poseł koła Wolność i Skuteczni.
– Uważam, że Unia Europejska nie może stać w miejscu. Eurofederaliści dążą do odbierania suwerenności państwom narodowym i musimy się temu przeciwstawić - dodawał.
– Paweł Kukiz dzisiaj jest silnym politykiem? Jak pan ocenia partię Kukiz'15 z perspektywy osoby, która była w tym ugrupowaniu? Dzisiaj Paweł Kukiz jakie ma szanse? - dopytywała Ilona Januszewska.
– Tu mam problem z oceną innych podmiotów politycznych. (...) Jestem czynnym politykiem.Wolałbym, żeby politolodzy się w takich sprawach wypowiadali. (...) Gdybym teraz krytykował projekt Kukiz'15, to można by mi zarzucić nieczyste intencje - odpowiedział Jakub Kulesza.
– Jak pan z perspektywy patrzy na karierę polityczną Adama Andruszkiewicza? Jak pan to ocenia jako również młoda osoba to, że pojawiały się wobec niego zarzuty, że jest za młody na taką funkcję? - zapytała redaktor prowadząca.
– To jest dyskryminacja ze względu na wiek. Ja też się tym z spotkałem z mównicy sejmowej. Były minister zdrowia przy jednej z debat, które przegrywał, zarzucił mi zbyt młody wiek, co się spotkało z oburzeniem na sali sejmowej. Ja się takiej dyskryminacji sprzeciwiam - mówił polityk.
– Nie wiem nic na temat kompetencji ministra Andruszkiewicza, może je ma. Ja mogę mieć co do niego inne zarzuty, bardziej programowe - tłumaczył.