Kubica nadal w gazie
- Kubica to ciągle mocne nazwisko - powiedział Gerhard Berger w rozmowie z Eleven Sports. Podczas drugiego dnia testów polski kierowca osiągnął czwarty czas na węgierskim torze Hungaroring. To duży krok Roberta aby wrócić do Formuły 1.
–Fantastycznym uczuciem było móc zasiąść za kierownicą tegorocznego samochodu Renault. Ponadto czymś niesamowitym było zobaczenie na trybunach tak wielu polskich fanów, którzy pojawili się na Węgrzech, aby mnie wspierać i oglądać. Chciałbym im wszystkim podziękować. Zanim dotarłem do tego miejsca, pokonałem sporo trudności, które pozwoliły mi odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących mnie samego – powiedział Kubica w mediach.
– Po dzisiejszych jazdach jest jednak zbyt wcześnie, aby powiedzieć, jaki będzie mój kolejny krok. Na ten moment jestem po prostu wdzięczny wszystkim członkom ekipy Renault za to, że umożliwili mi występ w tym teście – dodał Polak.
–Kubica to ciągle mocne nazwisko. Zawsze był fajnym gościem. W ciągu dnia dawał z siebie wszystko, a wieczorem grywał w pokera. Ten wypadek wiele go kosztował. Cieszę się, że może wrócić. - skomentował Gerhard Berger.- Nie wiem w jakim stanie jest jego ramię. Wiem, że to jeden z najbardziej utalentowanych kierowców ostatnich lat. Ten dzień dał mu pewnie mnóstwo frajdy – dodał.
–Pracowaliśmy nad kompleksowym programem, a Robert dał nam świetny materiał do analizy. R.S. 17 działało bez zarzutu, nawet w ekstremalnych temperaturach jakie panowały na torze. Zebraliśmy wiele cennych danych, które pomogą nam w optymalizacji samochodu na kolejne Grand Prix - powiedział dyrektor sportowy Renault, Alan Permane.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Zobacz, jak sprawdzić czy twój smartfon cię podgląda!
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty