„W odpowiedzi na pojawiające się w mediach interpretacje jednej ze scen spektaklu „Klątwa”, nazywanej „sceną zbiórki na zabójstwo Kaczyńskiego”, podkreślamy, że scena ta ma dokładnie przeciwny wydźwięk niż sugerowany w propagandowym i zmanipulowanym przekazie. Przedstawiane w niej pokusy do rozwiązywania konfliktów politycznych na drodze przemocy podlegają wyraźnemu ośmieszeniu i w rezultacie potępieniu” – poinformowała dyrekcja Teatru Powszechnego w Warszawie.
„W odpowiedzi na pojawiające się w mediach interpretacje jednej ze scen spektaklu „Klątwa”, nazywanej „sceną zbiórki na zabójstwo Kaczyńskiego”, podkreślamy, że scena ta ma dokładnie przeciwny wydźwięk niż sugerowany w propagandowym i zmanipulowanym przekazie. Przedstawiane w niej pokusy do rozwiązywania konfliktów politycznych na drodze przemocy podlegają wyraźnemu ośmieszeniu i w rezultacie potępieniu” – czytamy w oświadczeniu.
„Spektakl „Klątwa” w reż. Olivera Frljicia, którego premiera odbyła się 18 lutego 2017 roku w Teatrze Powszechnym w Warszawie, będąc wnikliwą analizą problemów narastających w polskim społeczeństwie, w sposób artystyczny antycypował główne tematy debaty publicznej ostatnich dwóch lat, takie jak: walka o prawa kobiet, ustawa dot. aborcji, problem pedofilii wśród księży i odpowiedzialności Kościoła katolickiego, a wreszcie zjawisko narastającej mowy nienawiści prowadzącej do przemocy fizycznej” – informuje dyrekcja.
Całość komunikatu można przeczytać poniżej:
Oświadczenie skomentował publicysta Krzysztof Feusette:
Teatr Powszechny wydal oswiadczenie, iz zbiorka pienierzy na zabojstwo Jaroslawa Kaczynskiego w "Klątwie" ma przeslanie... osmieszajace przemoc - wiec scena bedzie nadal grana. Wole nawet nie myslec, o co chodzi w scenie wieszania figury Jana Pawla II na szubienicy.
— Krzysztof Feusette (@FeusetteK) 21 stycznia 2019