Jedna rzecz jest zaniedbana. Trzeba na etapie odkrywania kapłaństwa uświadamiać i sprawdzać czy to nie jest pewnego rodzaju ucieczka – bo kapłaństwo i celibat to nie może być ucieczka tylko wyrzeczenie – tłumaczył na antenie Telewizji Republika ks. prałat Roman Kneblewski.
„Uczynimy wszystko, co w naszej mocy, by zapewnić ofiarom nadużyć sprawiedliwość i wyleczenie; wysłuchamy ich, uwierzymy im” - mówił przewodniczący episkopatu Australii abp Mark Coleridge podczas mszy w Watykanie na zakończenie szczytu nt. ochrony nieletnich.
– Jest wokół tej całej wrzawy są pewne świadome wywołane wrażenia. Ostatnio wielu ludziom ksiądz kojarzy się z pedofilem. To jest absolutne nieporozumienie i absurd. (…) W innych grupach zawodowych jest o wiele więcej przypadków pedofili niż u księży – choćby wśród nauczycieli – mówił na antenie Telewizji Republika ks. Roman Kneblewski.
– Te pojedyncze przypadki są sztucznie nagłaśniane i są też przypadki fałszywych oskarżeń! O tym trzeba pamiętać – podkreślał.
SZCZYT W WATYKANIE
Papież Franciszek zapewnił dzisiaj, że każdy przypadek pedofilii zostanie potraktowany z najwyższą powagą. Zamykając szczyt w Watykanie apelował o kompleksową walkę z tą plagą i mówił, że jej powszechność nie umniejsza jej potworności w Kościele.
– Jedna rzecz jest zaniedbana. Trzeba na etapie odkrywania kapłaństwa uświadamiać i sprawdzać czy to nie jest pewnego rodzaju ucieczka – bo kapłaństwo i celibat to nie może być ucieczka tylko wyrzeczenie. Jeżeli ktoś nie jest zdolny do założenia rodziny i się tego nie wyrzeka to nie jest zdolny do kapłaństwa - tłumaczył nam ks. prałat Kneblewski.
– Kapłan jest ofiarnikiem i to kapłaństwo musi zawierać element wyrzeczenia – dodał.
– Trzeba robić swoje na fundamencie modlitwy. Codzienny różaniec, modlitwa, kontemplacja – to dodaje nam siły. Tu chodzi o to, żeby jak najwięcej się modlić i być blisko Boga - powiedział ks. Kneblewski.
– Jestem nie tylko kaznodzieją, ale również odbiorcą Słowa Bożego - zaznaczył.
WIELKI POST
– Trzeba go wykorzystać i nie przespać. Przygotować się na Zmartwychwstanie. Potrzeba postanowienia - to musi być coś, co będzie kosztowało wysiłku - mówił.
– Apeluje – mniej się sami usprawiedliwiajmy patrząc na kapłana, który sieje zgorszenie – mniej to komentujmy, a więcej się módlmy i wspierajmy wszystkich modlitwą - zakończył ks. prałat Kneblewski.