„Król dopalaczy” przed sądem. Podżegał do zabójstwa Ziobry

W warszawskim Sądzie Okręgowym rozpoczął się proces Jana S., nazywanego „królem dopalaczy”. Mężczyzna jest oskarżony między innymi o podżeganie do zabójstwa ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, prokuratora i policjantów, którzy rozbili grupę handlującą używkami. Jan S. nie przyznał się do winy, a zarzuty uznał za irracjonalne.
Według prokuratury, Jan S. miał nakłaniać konkretną osobę do zabójstwa ministra i oferować jej za to 100 tysięcy złotych. Jak twierdzi prokuratura, chciał w ten sposób doprowadzić do zaniechania prac legislacyjnych zaostrzających kary za działalność związaną z dopalaczami, na co wskazywano w odczytanym przez prokuraturę akcie oskarżenia.
Sąd wysłuchał prawie dwugodzinnych zeznań prokuratora, który prowadził śledztwo w sprawie grupy handlującej dopalaczami przez Jana S.
Dzisiaj na składanie zeznań, odpowiedzi na pytania i publikowanie wizerunku nie zgodził się oskarżony. W krótkim oświadczeniu przekazał, że od 18 miesięcy jest pozbawiony wolności, a pobyt na oddziale dla niebezpiecznych więźniów to, jak określił, „ból fizyczny i psychiczny od rana do nocy i tortura”.
Jan S. dodał, że przez cały ten czas nie widział swojego kilkuletniego syna, a partnerkę - kilka razy.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie
Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
Morawiecki apeluje do rządu Tuska: czas na deregulację polskiego prawa i zamówień MON na rzecz polskiego sektora dronowego
Najnowsze

Błaszczak krytykuje wpis Sikorskiego: trzeba wykorzystać sytuację do tego, żeby zbudować Fort Trump

Wojciechowska van Heukelom: niedouczony młodzieniec Jaskulski powinien zostać ukarany!

PILNE: Trump potwierdza zatrzymanie podejrzanego o zabójstwo Charliego Kirka

Uwolnieni więźniowie polityczni Łukaszenki w Wilnie dziękują za wsparcie

Kurzejewski: obecni rządzący chcą przyzwyczaić Polaków, że drony będą spadać, że jest niebezpiecznie

Amerykański ośrodek analityczny zbadał sprawę rosyjskich dronów nad Polską. Podaje, jaki był cel Kremla
