– To świetny pomysł, oczywiście bardzo kosztowny, ale mamy wybór – chcemy żyć jako naród, czy zamykamy sklepik – mówił o programie "Rodzina 500 plus" publicysta tygodnika "W Sieci" Marek Król. – Ten program trzeba utrzymać – dodawał.
Jak twierdzi publicysta, opozycja nie przestanie atakować rządowych projektów, nawet jeżeli sama uważa je za dobre i potrzebne. Zdaniem Króla, jedynym sposobem na zaistnienie opozycyjnych partii jest nieustanna walka z rządzącymi. – Opozycja nie odpuści, bo to ich istota życia, nie mają na siebie innego pomysłu poza atakiem na rządzących – uznał.
Jak dodawał niechęć wobec rządowego programu "Rodzina 500 plus" może wynikać również z kompleksów, że przez wiele lat nic nie robiono, aby walczyć z biedą w naszym kraju. – Myślę że agresja opozycji wynika z tego, że przez lata nie dostrzeżono ogromnego problemu biedy wśród obywateli. Tylko w czasach PO liczba ludzi żyjących poniżej minimum socjalnego wzrosła o milion – mówił.
Start programu "Rodzina 500 plus"
Od 1 kwietnia można składać wnioski o przyznanie świadczenia z tytułu rządowego programu "Rodzina 500 plus". Każda polska rodzina posiadająca więcej niż jedno dziecko, niezależnie od kryterium dochodowego, może ubiegać się o świadczenie wychowawcze w wysokości 500 złotych miesięcznie na drugie i kolejne dziecko. W przypadku rodzin z jednym dzieckiem, świadczenie otrzymają te, których dochód w przeliczeniu na osobę nie przekracza 800 złotych, przy czym, jeśli dziecko jest niepełnosprawne dochód nie może przekroczyć 1200 złotych na osobę. Czytaj więcej jak otrzymać świadczenie
– Pierwsze wnioski zostały złożone w nocy. Obecnie mamy ponad 20 tysięcy wniosków złożonych przez internet – mówiła premier na konferencji prasowej przed KPRM. Beata Szydło podziękowała wszystkim, którzy byli zaangażowani w szybkie i sprawne wdrożenie programu oraz poinformowała, że dzisiaj razem z nią w specjalnym busie jeździć będą wolontariusze, którzy będą informować mieszkańców o tym jak wypełniać wnioski.