Nie widzę powodu dla którego Hanna Gronkiewicz-Waltz miałaby się tłumaczyć przed dziennikarzami. Od tego jest sąd. Wczoraj powiedziała dlaczego idzie do sądu i co jest nieprawdą. Co więcej miałaby powiedzieć? – mówiła na antenie TV Republika Ligia Krajewska.
Posłanka Platformy Obywatelskiej odniosła się do wczorajszej wypowiedzi prezydent Warszawy, w której zapowiedziała wytoczenie procesu tygodnikowi "wSieci". Sprawa ma związek z artykułem Marka Pyzy, który dotarł do dokumentów, ujawniających historię kamienicy, której część przed ośmioma laty trafiła w ręce męża prezydent Warszawy, a wcześniej została ukradziona prawowitym właścicielom.
W opinii Krajewskiej Gronkiewicz-Waltz wytłumaczyła na konferencji prasowej, co w publikacji jest nieprawdą. – Powiedziała wyraźnie, że jej dobra zostały naruszone – zauważyła. Zdaniem posłanki, po tych wyjaśnieniach jedyną drogą do rozwiązania tej sprawy jest już sąd. – Nie widzę powodu dla którego Hanna Gronkiewicz-Waltz miałaby się tłumaczyć przed dziennikarzami. (...) Od tego jest sąd – podkreśliła.
Krajewska: Ludziom żyje się lepiej
Krajewska odniosła się także do zbliżających się wyborów samorządowych. Jak twierdzi, jej ugrupowanie może liczyć na zwycięstwo, choć – jak mówiła – nie będzie to tak zdecydowane zwycięstwo jak w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, które jeszcze przed nami.
– Awans Tuska sprawił że sondaże się odwróciły – mówiła wskazując, że na zmianę preferencji wyborczych wpływ miało także to, że największa partia opozycyjna zaliczyła kilka wpadek, a zjednoczenie prawicy nie przysporzyło jej wzrostu notowań. – My mieliśmy duży dołek i odrabiamy straty dopiero od września – wskazała. – Myślę, że jeśli 80 procent Polaków jest zadowolonych z życia, to czarny scenariusz pokazywany przez opozycję ich denerwuje, bo im żyje się lepiej – oceniła.