Maks Kraczkowski oświadczył na antenie Telewizja Republika, że jedynym kandydatem PiS na premiera jest Beata Szydło. – Nie wiem nic na temat jakiejkolwiek zmiany tego scenariusza – dodał.
Poseł PiS zdementował doniesienia portalu wPolityce.pl który, powołując się na źródła z otoczenia partii Jarosława Kaczyńskiego poinformował, że kandydatem na premiera w nowym rządzie jest oprócz Beaty Szydło również prof. Piotr Gliński. Według dziennikarzy serwisu rozważany jest też wariant objęcia przez Szydło fotela marszałka Sejmu.
– Niektórzy wskazują, że prof. Gliński ma duże doświadczenie, ponieważ przez długi czas był kandydatem PiS na premiera rządu technicznego. Jednak mówiąc poważnie, te spekulacje są bardzo niepokojące. To nie wróży dobrze ani dla PiS, ani dla stabilności rządu w Polsce – ocenił z kolei Robert Winnicki, który dostał się do Sejmu z list Ruchu Kukiz'15.
– Pełna odpowiedzialność to odpowiedzialność osobowa posłów, którzy podejmują decyzję. Ona spoczywa na nas. W Polsce sprowadzono debatę do poziomu dyskusji o tym, kto komu dołoży – powiedział Kraczkowski. Dodał, że tzw. pakiet demokratyczny dotyczący opozycji jest ciągle aktualny.
– Zastanawiam się po co PiS chce przeforsować taki pakiet – oświadczył Winnicki. – Jeśli mamy wątpliwości co do tego, czy w Polsce panują demokratyczne reguły gry, a ja takie mam, to bierzemy się przede wszystkim za zmiany instytucjonalne, fundamentalne i otwieramy dyskusję dotyczącą zmiany konstytucji – przekonywał. Dodał, że jego zdaniem każda ustawa, jeśli jest wadliwa, to powinna zostać poprawiona.
CZYTAJ TAKŻE:
Miller: Zazdroszczę Kaczyńskiemu. Wynik PiS to ukoronowanie jego kariery
Zalewski: PO nie rozliczyła afery podsłuchowej. Potem było już tylko gorzej