Kowalski: Zełeński zaliczył w Kanadzie niezłą wtopę: będąc Żydem oklaskiwał esesmana i pociągnął na dno lidera parlamentu
Awantura z oklaskiwaniem ukraińskiego nazisty z Galizien SS w kanadyjskim parlamencie była ustawką Rosjan. Dzięki tej prowokacji puste słowa o "denazyfikacji Ukrainy" przestały być już takie puste. Czy można było tego uniknąć? Tak, wystarczyło zapytać jakiegoś Polaka ze starej emigracji, co ten Ukrainiec robił w czasie wojny i dlaczego musiał wyjechać za ocean", mówi publicysta Marian Kowalski. Całą audycja w oknie obok. Polecamy!
Telewizja Republika
Komentarze