Kowalski: Komisja Europejska nafaszerowana jest prorosyjskimi komuchami, ale to nic nowego!
"Gdy teraz wychodzą na światło dzienne fakty dotyczące prorosyjskich i komunistycznych sympatii wielu eksponowanych eurokratów niektórzy skłonni są sądzić, że, gdy Polska wstępowała do Unii Europejskiej było inaczej. Nic bardziej mylnego", mówi Marian Kowalski w kolejnym odcinku swojego coraz bardziej popularnego programu - "Zdaniem Kowalskiego". Całą audycja w oknie obok. Polecamy!
"W latach 1999-2004 przewodniczącym KE był Włoch Romano Prodi. Gdy w 1978 roku Czerwone Brygady, terroryści wspierani przez Związek Sowiecki, porwały Aldo Moro, Prodi objawił, że wie, gdzie polityk jest więziony, a to dzięki seansowi spirytystycznemu. Po latach okazało się, że "duchem" z seansu był agent KGB, co ujawnił Aleksander Litwinienko. "Archiwum Mitrochina" wkrótce potem potwierdziło, ze Prodi, włoski chadek, był sowieckim agentem", mówi Marian Kowalski.
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Prezydent Nawrocki spotka się dziś z szefem MSZ Chin. Pierwsza taka wizyta wysłannika Pekinu od sześciu lat