– Wydaje mi się, że państwa europejskie przygotowują się do tego, aby trochę odpuścić Rosji – ocenił w programie „Prosto w oczy” Paweł Kowal z Polski Razem Jarosława Gowina.
– Poroszence wczoraj udało się to, czego się nie udało osiągnąć przywódcom Ukrainy od dłuższego czasu. Mianowicie, pojawił się na pierwszych stronach gazet, pokazując fragment przestrzelonego autobusu – podkreślał Kowal.
Prezydent Ukrainy oświadczył na Światowym Forum Gospodarczym w Davos, że na Ukrainie rozmieszczonych jest obecnie ponad 9 tys. rosyjskich żołnierzy, a także ponad 500 czołgów, transporterów opancerzonych i jednostek ciężkiej artylerii. Dla zobrazowania swoich słów, pokazał podziurawiony fragment autobusu, w którym z rąk rosyjskich dywersantów zginęli cywile.
Zdaniem Kowala Putin wygląda tak, „jakby się szykował się na to, że będzie miał więcej luzu”. – Wydaje mi się, że państwa europejskie przygotowują się do tego, aby trochę odpuścić Rosji – ocenił polityk.
Kowal przypomniał też niedawną wizytę szefa niemieckiej dyplomacji na Kremlu. – Od rozmowy Steinmeiera z Putinem na Kremlu rozpoczął się nowy etap. Rozpoczęło się coś wyglądającego jak normalizacja stosunków z Rosją – wyjaśniał, uzupełniając, że nigdy nie ujawniono szczegółów tych rozmów. – To nie jest powrót do status quo, ale dołożenie jakiś elementów do negocjacji, które są korzystne dla obu stron – skwitował Paweł Kowal.