W Lublinie stanie w jednym z kościołów ofiarował. Wierni będą mogli wreszcie, zamiast wrzucać na tacę gotówkę będzie można przeciągnąć kartę i złożyć ofiarę. To bardzo dobry pomysł, zważywszy że coraz więcej ludzi korzysta już tylko z kart debetowych bądź kredytowych. Takie zmiany w kościele trzeba wspierać!
O sprawie poinformował Katolicką Agencję Informacyjną ksiądz dr Adam Jaszcz, rzecznik archidiecezji lubelskiej. Przyznał, że to eksperyment. Nie oznacza to, że nie będzie tacy w ogóle. Chodzi o to, by wierni mieli wybór: albo wrzucają tradycyjnie pieniądze do koszyka, albo płacą kartą.
Lubelski ofiaromat ma stanąć w jakimś "neutralnym" miejscu - na przykład w przedsionku. Terminal do płacenia kartą ma być nie tylko alternatywą dla tacy. Będzie można w nim także wpłacać środki na cele charytatywne. W tej chwili trwają w Lublinie przygotowania do uruchomienia maszyny. Jednak ostatecznie nie wiadomo, kiedy wierni będą mogli płacić w ten sposób.
Z punktu widzenia współczesności to bardzo dobry pomysł. Wielu wiernych na pewno będzie korzystać z tego sposobu wspomagania kościoła. I co za tym idzie, kościół stanie się nowocześniejszy jeśli chodzi o zaplecze techniczne.