Rosja wydaliła korespondenta "Gazety Wyborczej" Wacława Radziwinowicza. Rosyjskie władze cofnęły dziennikarzowi akredytację i dały mu 30 dni na opuszczenie kraju.
Jak informowaliśmy wcześniej, Radziwinowicz został wezwany w trybie pilnym do rosyjskiego MSZ. Podczas rozmowy, która trwała blisko pół godziny dziennikarz otrzymał informację, że cofnięto mu akredytację i w ciągu 30 dni musi opuścić kraj.
Według informacji TVN 24, korespondent "GW" usłyszał w Departamencie Informacji i Prasy, że decyzja ta jest odwetem za wydalenia z Polski rosyjskiego dziennikarza Leonida Swiridowa, który według doniesień medialnych jest podejrzany o szpiegostwo.
Nasz moskiewski korespondent Wacław Radziwinowicz zostanie wydalony z Rosji. To odpowiedź na wydalenie z Polski Swiridowa
— Roman Imielski (@romanimielski) grudzień 18, 2015