Alternatywa, jaką mają Polacy jest właśnie taka, jak ta debata: czy chcemy Ewę Kopacz, która będzie samodzielnym liderem, która ma realny wpływ na program i listy wyborcze, czy Beatę Szydło, która nie jest samodzielna, nie ma ani wpływu na listy ani na program – mówił na briefingu prasowym rzecznik rządu Cezary Tomczyk.
Tomczyk odniósł się do przygotowań Ewy Kopacz do debaty z wiceprezes PiS Beatą Szydło. – To trudny moment, bo premier Kopacz przede wszystkim rządzi krajem i pracą swoich ministrów. Nie ma zbyt wiele czasu na przygotowania do debaty – mówił rzecznik rządu. Jak dodał, wie, że Beata Szydło od wielu tygodni przygotowuje się do tego spotkania. – Słyszeliśmy, że jest nawet jakiś specjalny zespół, który nad tym czuwa i ją do tej debaty przygotowuje – powiedział.
– Alternatywa, jaką mają Polacy jest właśnie taka, jak ta debata: czy chcemy Ewę Kopacz, która będzie samodzielnym liderem, która ma realny wpływ na program i listy wyborcze, czy Beatę Szydło, która nie jest samodzielna, nie ma ani wpływu na listy ani na program – przekonywał Tomczyk.
Polityk przekonywał, że w Prawie i Sprawiedliwości jest już pewność wygranej, która może tę partię zgubić. – Pycha w PiS jest bardzo duża. Oni już dzielą resorty. A pych kroczy przed upadkiem, więc warto trochę przystopować – wskazywał.
Rzecznik rządu odnosząc się do insynuacji że premier będzie podczas debaty mówić słowami Michała Kamińskiego, który rzekomo przygotowuje ją do debaty, powiedział że nad tymi przygotowaniami czuwa Marcin Kierwiński, a premier zawsze mówi tylko swoimi słowami. – Ewa Kopacz jest obdarzona charyzmą, spokojem, dużą wiedzą i doświadczeniem, które jest nie do przecenienia – przekonywał.