Przejdź do treści

Kopacz: Są w PiS ludzie, którym postawiono zarzuty i nikt nie dopytuje czy będą startować

Źródło: Twitter@PremierRP

– Ludziom, którzy zostali nielegalnie podsłuchani nie postawiono zarzutów, ale są w PiS ludzie, który postawiono zarzuty i nikt nie dopytuje czy będą startować – mówiła premier Kopacz, odpowiadając na pytanie dotyczące startu w jesiennych wyborach polityków nagranych na taśmach. Jak tłumaczyła, nagonka na podsłuchiwanych polityków może służyć manipulacji opinią publiczną.

W studiu radia TOK FM, Ewa Kopacz podkreślała, że zaskakuje ją jak z jednej strony media atakują polityków nagranych w nielegalny sposób w restauracjach, którym nie udowodniono łamania prawa, a z drugiej strony zapominają o tych politykach, którym postawiono zarzuty lub nawet skazano – chodzi m.in. o byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. – Nikt nie dopytuje czy Ci ludzie będą startować – komentowała premier Kopacz.

 

Boję się wyborczej gry taśmami

 

– Symptomatyczne jest dla mnie też, że tylko politycy jednej opcji zostali podsłuchani – stwierdziła. Jak tłumaczyła, wątpliwe jest by taki stan rzeczy wynikał z tego, że politycy innych partii nie chodzą do restauracji, nie spotykają się lub nie przeklinają w rozmowie.

 

– To leży w interesie nas wszystkich, żeby ta sprawa została wyjaśniona (...) boje się, że w tej kampanii wyborczej, która będzie dość długa, będzie się odbywać gra taśmami – mówiła Kopacz. – Jeśli to miałoby decydować o poparciu obywateli (w najbliższych wyborach – red.) to wolałabym żeby Ci, którzy świadomie chodzą do wyborów mieli wyjaśnienia – dodała.

 

Jak stwierdziła, przy tworzeniu list wyborczych, dopiero z mandatem Rady Krajowej „będzie mogła weryfikować” i ewentualnie „usuwać z list nazwiska, które są kontrowersyjne”. – W poczuciu, że my tworzymy listy, ale to obywatele będą je weryfikować – dodała.

 

Z determinacją budował dobry wizerunek Polski

 

W rozmowie z Janiną Paradowską, Ewa Kopacz skomentowała też rezygnację Radosława Sikorskiego z kandydowania do parlamentu. – To jest wyjątkowy człowiek, miał swoje zdanie, potrafił bronić swoich racji – mówiła Kopacz. Jak dodała, dla niej decyzja Sikorskiego była zaskoczeniem i od momentu jej ogłoszenia nie miała jeszcze okazji porozmawiać z byłym marszałkiem Sejmu.

 

– Dobrze postrzegany w Europie i na świecie, budował mocną pozycję w Europie i na świecie, ktoś kto z determinacją potrafił budować dobry wizerunek Polski – mówiła premier Kopacz o Sikorskim.

 

Kopacz podkreśliła, że szczególnie istotna jest dbałość o dobry wizerunek naszego kraju, w momencie kiedy części polityków zależy na pokazaniu sytuacji w Polsce jako gorszej niż jest w rzeczywistości. – Zasypiają i modlą się, żeby jutro mogło być gorzej i żeby mogli mówić, że Polska jest w ruinie – tłumaczyła Kopacz.

 

Ta ustawa nie jest nakazem

 

– Spodziewałam się, że prezydent podpisze tą ustawę, bo pamiętam słowa pana prezydenta z kampanii wyborczej – mówiła Kopacz, o podpisanej wczoraj przed Komorowskiego ustawie o in vitro. Jak podkreśliła, zarówno w kampanii i jak przy podpisaniu dokumentu, prezydent podkreślił, że „nie chce być prezydentem sumień”. Kopacz podkreśliła, że takie stanowisko jest szczególnie ważne w sytuacji kiedy jej zdaniem część polityków zdaje się dyktować Polakom „jak powinno wyglądać ich życie”.

 

– Ja jestem przerażona ta retoryką – mówiła Ewa Kopacz, podkreślają, że jeśli w jesiennych wyborach ci politycy dojdą do władzy (chodzi m.in. o polityków PiS sprzeciwiający się ustawie o in vitro – red.) to „nasze życie nie będzie wyglądało jak nasze dotychczasowe życie”.

 

– To są politycy którzy dzisiaj mówią: „My wiemy lepiej od was jak powinno wyglądać wasze życie” – mówiła Kopacz. – Ja nie chce żeby w moim wolnym kraju (…) ktokolwiek przychodził i mówił jak ma wyglądać moje życie – mówiła Ewa Kopacz.

 

– Ta ustawa nie jest nakazem – dodała premier, podkreślając, że uchwalając dokument, parlament nie zmusza nikogo do stosowania metody in vitro.

 

Czytaj więcej:

Sasin: Sikorski został zaszczuty wewnętrznie, przecież ogłaszał, że będzie jedynką na liście

Bohaterowie afery taśmowej na listach PO. Król: W tej partii jest układ oparty na kwitach i hakach

TOK FM

Wiadomości

„Krwawa Wigilia” 1944 – Andrzej Duda o tragedii w Ochotnicy Dolnej

Zgorzelski nazwał imigrantów „bydłem”. Ludzie oburzeni hipokryzją wicemarszałka z Trzeciej Drogi

Barcelona już nie przewodzi w lidze

Hołda: kameleony polityczne uaktywniły się przed wyborami

Ten kibic rekordzista obejrzał w tym roku... 453 mecze, a to jeszcze nie koniec

Sygnał od naszego Widza: seniorzy mogą nie doczekać się emerytur przed Świętami

Od Nas dla Was. Zespół Republiki z mocą świątecznych życzeń! [WIDEO]

Polska jest zakładnikiem wendety Tuska | Polityczna Kawa

HIT DNIA

Holland znów szokuje. Wraca pomysł jej własnego KOŚCIOŁA! [SONDA]

Jakie dalsze reperkusje azylu politycznego? | Salonik polityczny

Tusk nadział się sam. Prof. Cenckiewicz cytuje jego własne słowa - z książki!

Umiędzynarodowienie sprawy Romanowskiego | Salonik polityczny

W wypadku śmigłowca ratowniczego zginęły cztery osoby. Wiemy więcej!

Azyl polityczny na Węgrzech | Salonik polityczny

Niemcy: Dziecko i kobiety. Oto ofiary zamachowca

Najnowsze

„Krwawa Wigilia” 1944 – Andrzej Duda o tragedii w Ochotnicy Dolnej

Ten kibic rekordzista obejrzał w tym roku... 453 mecze, a to jeszcze nie koniec

Sygnał od naszego Widza: seniorzy mogą nie doczekać się emerytur przed Świętami

Od Nas dla Was. Zespół Republiki z mocą świątecznych życzeń! [WIDEO]

Polska jest zakładnikiem wendety Tuska | Polityczna Kawa

Zgorzelski nazwał imigrantów „bydłem”. Ludzie oburzeni hipokryzją wicemarszałka z Trzeciej Drogi

Barcelona już nie przewodzi w lidze

Hołda: kameleony polityczne uaktywniły się przed wyborami