Przejdź do treści

Koniec cyrku z udziałem Joanny z Krakowa. Sąd nie dał jej wiary!

Źródło: Zrzut ekranu/Sejm RP

Temat pani Joanny z Krakowa, pokazywanej jeszcze rok temu przez ekipę Tuska, jako ofiarę "brutalności" służb, które chciały ją zatrzymać w związku z rzekomym upokarzaniem jej w szpitalu, wraca! Tyle, że nie jest ona optymistyczna dla niej samej, jak i jej naczelnego obrońcy. Okazuje się, że nie dopatrzył się winy u interweniujących policjantów, oceniając, że pani Joanna szukała atencji, a jej wersja wydarzeń jest nieprawdopodobna. Cóż, ciężko się nie zgodzić.

Od początku...

Afera z udziałem Joanny była - mówiąc wprost - wielowątkowa. Najpierw rzekome szykany ze strony policji, których miała doświadczyć, były mocno nagłaśniane przez TVN. Później, okazało się, że jest to proaborcyjna aktywistka, której zdjęcia w mediach społecznościowych budziły skrajne emocje. 

Źródło: Zrzut ekranu/instagram.com

Tusk - naczelny obrońca

Sprawę tę rozgrywała politycznie ekipa Tuska, z nim samym na czele. Szczególnie "poruszającym" wątkiem w całej historii miało być rzekome złe traktowanie jej przez policjantów. 

W skrócie - w 2023 roku do jednego z krakowskich szpitali policja przywiozła kobietę, która zgłosiła swojej lekarce psychiatrze, że kilka dni wcześniej zażyła środki wczesnoporonne i fatalnie się czuje. Policjanci w trakcie badania mieli przesłuchiwać kobietę.

Rozebrałam się. Nie zdjęłam majtek, ponieważ wciąż jeszcze krwawiłam i było to dla mnie zbyt upokarzające, poniżające, i wtedy właśnie pękłam, wtedy wykrzyczałam im w twarz: "czego wy ode mnie chcecie?!" 

 - żaliła się wówczas w rozmowie z TVN24. 

Ówczesny lider KO wzywał wówczas wszystkich, by wzięli udział w organizowanym przez niego marszu "miliona serc" 1 października. Na wiec nie zaproszona była jednak sama... pani Joanna. Kobieta miała zresztą pretensje do Tuska, że nikt z KO nie zaprosił jej na demonstrację opozycji w Warszawie, czego wyraz dała m.in. w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej".  

Koniec cyrku?

Okazuje się, że sąd nie dał wiary pani Joannie i oczyścił policjantów z winy. 

Pokrzywdzona ma interes prawny przedstawiania siebie jako ofiary brutalności policji, chociażby dla uzyskania odszkodowania 

- brzmi opinia krakowskiego sądu, do której dotarła "Gazeta Wyborcza".

Cyrk zakończony? No to kurtyna w dół.

Źródło: Republika, instagram.com, salon24.pl

Wiadomości

Kilka osób zatrutych tlenkiem węgla. Wiemy więcej!

Pożar metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice. Wielu rannych

Karol Nawrocki zdradził, czym zajmuje się w trakcie kampanii!

Zdradziła narzeczonego - musiała oddać luksusowy apartament

Republika znów najlepsza! TVN24 został daleko w tyle [DANE]

Pożar mieszkania. W szpitalu cztery osoby, w tym dzieci!

27. posiedzenie Sejmu. Oglądaj transmisję NA ŻYWO [LIVE]

Pożary w Kalifornii nie ustają. Ofiar przybywa. WIDEO

Ceny ropy w USA zniżkują. Wiemy więcej!

Karol Nawrocki dla „Gazety Polskiej”: Polska armia musi liczyć 300 tys. żołnierzy

Prognoza pogody na środę. Ciepło nie będzie!

Przez całe lata kradł wszystko, co mógł. Przez co wpadł?

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Najnowsze

Kilka osób zatrutych tlenkiem węgla. Wiemy więcej!

Republika znów najlepsza! TVN24 został daleko w tyle [DANE]

Pożar mieszkania. W szpitalu cztery osoby, w tym dzieci!

27. posiedzenie Sejmu. Oglądaj transmisję NA ŻYWO [LIVE]

Pożary w Kalifornii nie ustają. Ofiar przybywa. WIDEO

Pożar metanu w kopalni Knurów-Szczygłowice. Wielu rannych

Karol Nawrocki zdradził, czym zajmuje się w trakcie kampanii!

Zdradziła narzeczonego - musiała oddać luksusowy apartament