Odchodząc ze stanowiska nie raczył nawet przekazać swojemu następcy wszystkich dokumentów – mówiła o zachowaniu Marka Biernackiego wiceszefowa TV Republika Anita Gargas. – Można wnioskować, że tak naprawdę nie zajmował się niczym – dodała.
– PiS, które posiada sejmową większość, ułożyło pracę komisji ds. służb specjalnych. Chcę przypomnieć, że taką tradycję wprowadziła PO i poseł Marek Biernacki, który przez wiele lat był przewodniczącym bądź zastępcą tej komisji. Dzisiaj, gdy PiS próbuje porządkować sytuację, on mówi o zamachu na państwo i demokrację – powiedziała Gargas.
Zdaniem Mariusza Staniszewskiego Biernacki już rozpoczął swoją kampanię. Dodał, że nigdy nie ma dobrego czasu na wymianę szefów służb specjalnych. – Rano się śpi, potem jest poranny szczyt i korki, potem lunch, a później znowu korki i wieczór. Podnoszenie kwestii pory wymiany szefów służb jest absurdalne – przekonywał dziennikarz "Wprost".
Według Gargas, do tej pory PiS opornie uczyło się na własnych błędach. – Teraz okazuje się, że nauka nie poszła w las. Zapowiedzi o determinacji w przygotowaniu do zmiany władzy okazały się prawdziwe. Myślę, że zaskoczyło to wszystkich, którzy myśleli, że partia kierowana przez Jarosława Kaczyńskiego jest zwierzęciem, które ma groźne kły, ale powolnie się porusza. Teraz widzimy, że może być groźnym przeciwnikiem – stwierdziła autorka "Zadania Specjalnego".
Skok na Trybunał?
Goście Michała Rachonia rozmawiali także o nowej ustawie o Trybunale Konstytucyjnym – Wreszcie ktoś z trybuny sejmowej powiedział o wprowadzonych wcześniej zmianach. PO w ostatniej fazie swoich rządów zrobiła skok na TK – podkreśliła Gargas. Jeszcze przed zakończeniem kadencji 5 członków Trybunału postanowiła wybrać kolejnych. Gdyby tego nie zrobiła, wybrałby ich nowy Sejm. Na to partia Ewy Kopacz nie chciała pozwolić – powiedziała dziennikarka, dodając, że wszystkie absurdy "prostują przegłosowane wczoraj przepisy".
Takie są skutki, gdy majstruje się przy prawie tuż przed wyborami – ocenił z kolei Staniszewski. – Doszliśmy do sytuacji absurdalnej, z której nie ma dobrego wyjścia – dodał.
Audyt po Komorowskim
Dziennikarze odnieśli się również do raportu otwarcia opublikowanego przez kancelarię Andrzeja Dudy. – Cieszę się, że skończyła się obciachowa prezydentura. Jeszcze długo będziemy się za tego prezydenta wstydzić – mówiła o działaniach kancelarii Komorowskiego Gargas. Wiceszefowa TV Republika podkreśliła, że szef kancelarii byłego prezydenta zgubił telefon przeznaczony do tajnej łączności.
– To żenujące, że głowa państwa, która ma podobno szlacheckie pochodzenie i otacza się elitami, zachowuje się jak ktoś, kto wraca na ziemie odzyskanie – stwierdził Staniszewski.