Marek Kondrat przedstawia swoje prywatne poglądy. Nie angażujemy się w politykę – w ten sposób ING Bank Śląski ustosunkował się do obecności Marka Kondrata, aktora od wielu lat występującego w reklamach banku, na manifestacji organizowanej przez Komitet Obrony Demokracji.
Podczas jednej z manifestacji aktor wystąpił u boku polityków PO. Odczytał preambułę Konstytucji RP.
Manifestacja @kod w Krakowie: Marek Kondrat czyta preambule Konstytucji @RadioKrakow pic.twitter.com/6tGXPAdHnX
— Karol Surowka (@SurowkaKarol) grudzień 19, 2015
Obecność aktora znanego z reklamy banku na manifestacji politycznej spotkała się ze zdecydowaną reakcją klientów, którzy uważają, że taka działalność twarzy banku podważa jego wiarygodność. "Czas przenieść polisę na życie gdzie indziej. Konto już przeniosłem. Bank wspiera akcję antyrządową, by obalić legalnie wybrane władze i nie musieć płacić podatku bankowego" – napisał jeden z internautów.
"PiS mówi o podatku bankowym i nagle wjeżdża Kondrat na białym koniu i broni demokracji. Piękna katastrofa" – napisał inny internauta.
Szybko pojawiła się odpowiedz Banku, a właściwie ciągłe odpowiedzi, na kolejne pojawiające się skargi.
@kontrowersje Pan Kondrat reprezentuje wyłącznie własne poglądy. Bank nie angażuje się w politykę i nie popiera żadnej opcji politycznej.
— ING Bank Śląski (@INGBankSlaski) grudzień 19, 2015