"Atak na papieża miał na celu odebraniem na kolejnego autorytetu, a to osłabia społeczeństwo. Jan Paweł II był zawsze elementem, który potrafił nas wzmocnić, skleić. Skleja nasze dusze i serca. Teraz ciężko znaleźć nam prawdziwe autorytety", mówiła w wydaniu specjalnym porannego pasma w Telewizji Republika, Barbara Konarska, współinicjatorka Narodowego Marszu Papieskiego. Przypomnijmy - marsz już jutro przejdzie ulicami Warszawy, na co serdecznie zapraszamy! Cała rozmowa w oknie poniżej. Polecamy!
"Polacy zgromadzą się jutro, aby wziąć w obronę papieża, ale nie tylko. Chodzi o też o to, żeby przypomnieć, jak bardzo Jan Paweł II jest nam potrzebny. Ci, którzy się z nim wychowali, mają go za przewodnika. Na codzień mamy wiele refleksji. To jest właśnie taki czas, kiedy powinniśmy uderzyć się w pierś", nawiązała do 18. rocznicy śmierci Jana Pawła II, która przypada na dzień jutrzejszy.
Jak zaznaczyła - "jutro w kilkunastu miastach odbędą się marsze. Ten główny jest w Warszawie. Warszawa będzie jutro żyła".
Zdaniem Konarskiej, "nam, społeczeństwu jest potrzebny autorytet. A takim właśnie był i jest Jan Paweł II, który okazał się klejem łączenia Polaków...".
Zapytana o medialną nagonkę na papieża Polaka, która nie tak dawno temu miała miejsce, współinicjatorka Narodowego Marszu Papieskiego stwierdziła - "atak na papieża miał na celu odebraniem na kolejnego autorytetu, a to osłabia społeczeństwo. Jan Paweł II był zawsze elementem, który potrafił nas wzmocnić, skleić. Skleja nasze dusze i serca. Teraz ciężko znaleźć nam prawdziwe autorytety. Jan Paweł II potrafił swoim nauczaniem do nas trafić. Każdy potrafił się w tych naukach odnaleźć".