Komorowski wrócił i zaatakował rząd polski. Ten typ tak ma!
Były prezydent Polski, obrońca KODu, WSI i innych organizacji z UBecją w tle przemówił. Tym razem za pośrednictwem TVN24 skomentował ostatnie wydarzenia w Unii Europejskiej, a mianowicie ponowny wybór Tuska na szefa RE oraz stanowcze NIE Polski w tym głosowaniu dla Tuska. Co powiedział? Oto garść komorowskich mądrości!
Komorowski powiedział, że podczas szczytu UE rząd polski dał "pokaz i nieporadności" i "wszystkich najgorszych cech narodowych", które się przypisywało kiedyś Polakom. "Ogólna jest kompromitacja także poprzez potwierdzenie najgorszych opinii o Polsce, o Polakach - o polskim piekle, niedojrzałości, kłótliwości, niezdolności do współdziałania" - mówił.
Dalej: "Na szczęście Donald Tusk wygrał, ale proszę sobie wyobrazić, co to by było, gdyby intryga Jarosława Kaczyńskiego okazała się skuteczna, gdyby miał lepszych, bardziej cwanych wykonawców, którzy by rzeczywiście doprowadzili w wyniku zakulisowych różnych zabiegów do tego, co było możliwe, żeby przewlec kwestię rozstrzygnięcia co będzie na drugą kadencję przewodniczącym".
I jeszcze to: "Na własne życzenie, czy na życzenie Jarosława Kaczyńskiego, Polska przesiadła się z wagonu I klasy w tym pociągu europejskim do wagonu III klasy, albo jeszcze dalej, a teraz grozi to, że w ogóle wypadniemy z tego pociągu, bo tak odczytuję sens wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego przed Pałacem Prezydenckim w ramach tzw. miesięcznicy".
I dodał, że czwartkowy szczyt UE to "początek końca legendy Jarosława Kaczyńskiego jako stratega politycznego".
Na koniec Komorowski zabawił się w jasnowidza i zaczął przepowiadać przyszłość. Powiedział, że Tusk za 3 lata zostanie ... prezydentem Polski: "Wszystko na to wskazuje, że zakończy swoją misję, pełniąc funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej (...) z dobrym wynikiem, z dobrymi skojarzeniami"
Komorowskiego powrót zawsze bawi. Tak szczerze!
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Najnowsze
Izabela Janachowska oceniła suknie ślubne Kasi Cichopek. Nie wszystko jej się spodobało
Premier Benjamin Netanjahu nakazał armii natychmiastowe ataki na Strefę Gazy
Diddy trafił za kratki. Raper spędzi w więzieniu kilka lat, ale wyjdzie wcześniej niż zakładano