Komisja weryfikacyjna uchyliła w całości decyzję prezydenta Warszawy przyznającą odszkodowanie spadkobiercom dawnych właścicieli nieruchomości przy Powsińskiej 31. Sprawą ponownie ma zająć się warszawski ratusz. Zdecydowano również o przyznaniu kolejnych odszkodowań i zadośćuczynień.
Przewodniczący Patryk Jaki wyjaśnił, iż komisja weryfikacyjna nie miała wątpliwości, że w sprawie dotyczącej nieruchomości przy Powsińskiej 31 doszło do popełnienia przez stołecznych urzędników wielu błędów prawnych.
- Ta decyzja była co najmniej przedwczesna. Nie zbadano kluczowych dla tej sprawy przesłanek, szczególnie tego, czy osoby, które składały taki wniosek, władały nieruchomością po dacie określonej w ustawie, co jest kryterium bezwzględnym przy przyznaniu odszkodowania - mówił Patryk Jaki. Wiceminister sprawiedliwości dodał, że odszkodowanie to wynosiło ponad 4,5 mln zł.
Komisja weryfikacyjna zdecydowała, że ponad pół miliona złotych odszkodowań i zadośćuczynień trafi do osób z nieruchomości przy Noakowskiego 16, Skaryszewskiej 11 oraz Marszałkowskiej 43.
Szef komisji przypomniał, że warszawski ratusz nie wypłaca przyznanych lokatorom pieniędzy. Patryk Jaki zwrócił również uwagę na blokowanie przez miasto spraw odszkodowawczych, które toczą się przed sądami.
Łącznie komisja weryfikacyjna przyznała dotychczas osobom poszkodowanym w wyniku warszawskiej reprywatyzacji prawie 4 mln zł.