Jak poinformowała agencja prasowa MTI, przedstawiciel Węgier w Komisji Weneckiej Andras Zs. Varga nie zgodził się z opinią swoich kolegów dot. sytuacji w Polsce. Określił opinię Komisji jako "jednostronną" i ubolewał, że nie wzięto pod uwagę działań prezydenta Andrzeja Dudy w tym obszarze.
Varga jest członkiem węgierskiego Trybunału Konstytucyjnego.
Opinia ws. Polski
Sejm obydwu kadencji - zarówno ten, jak i poprzedni - podjęły "niekonstytucyjne działania" – czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym Komisji Weneckiej, która oceniła ostatnie zmiany w polskim prawie. Zdaniem Komisji ostatnie zmiany w ustawie o TK paraliżują tę instytucję i mogą doprowadzić do podważenia i osłabienia zasad demokracji. CZYTAJ WIĘCEJ...
Komisja Wenecka krytykuje premier Beatę Szydło za brak publikacji środowego wyroku TK, podkreślając, że orzeczenia Trybunału są ostateczne i niepodważalne. W środę TK wydał swój wyrok w składzie 12-osobowym. Zgodnie z grudniową nowelą przyjętą przez Sejm TK powinien orzekać w składzie minimum 13 sędziów. Przedstawiciele rządu oświadczyli, że wyrok wydano z pogwałceniem prawa, dlatego można go uznać jedynie za stanowisko bądź komunikat Trybunału, który nie może być opublikowany w Dzienniku Ustaw.
"Mogą państwo tylko współpracować ze sobą"
– Problem wydajności Trybunały Konstytucyjnego w Polsce jest ważnym problemem. Musi on być w stanie pracować tak, aby być strażnikiem Konstytucji, jego orzeczenia muszą być wdrażane i publikowane. To wszystko jest ważne dla demokracji – mówił na konferencji prasowej przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio. – Tak ważne jest, by teraz wszystkie siły polityczne w Polsce działały konstruktywnie. Polska sprawa stała się sprawą polityczną. Mają państwo dwa problemy kryzys konstytucyjny, ale też kryzys polityczny. Mogą państwo tylko współpracować ze sobą – dodawał.
Opinia Komisji Weneckiej trafi do Sejmu
Bochenek poinformował jednocześnie, że rząd nie zmienił zdania co do publikacji "opinii niektórych sędziów Trybunału Konstytucyjnego". – Apelujemy do opozycji, żebyśmy na drodze dialogu rozstrzygnęli spór wokół Trybunału – zakończył rzecznik rządu.