– Klauzulę poufności nałożył na ten dokument pan przewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Szanuję jego wolę, strona polska prześle swoje informacje – mówił premier Beata Szydło, komentując sprawę odpowiedzi na opinię Komisji ws. stanu praworządności w Polsce. Premier Szydło zapowiedział też, że jutro Rada Ministrów będzie rozmawiać o przyszłorocznym budżecie i priorytetach na przyszły rok.
1 czerwca Komisja Europejska przyjęła krytyczną opinię o praworządności w Polsce. Nie zostanie jednak opublikowana, a o poufności dokumentu zadecydowała sama Komisja.
Wydana opinia jest pokłosiem wszczętej w styczniu procedury ochrony państwa prawa wobec Polski w związku z kryzysem wokół Trybunału Konstytucyjnego. Od stycznia trwał dialog Timmermansa z polskimi władzami, którego celem było zebranie jak największej ilości informacji na temat stanu praworządności w Polsce. Tuż przed ogłoszeniem decyzji o wydaniu opinii, rząd do późnych godzin nocnych próbował przekonać KE, że pracuje nad rozwiązaniem kryzysu konstytucyjnego.
– Klauzulę poufności nałożył na ten dokument pan przewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Szanuję jego wolę – komentowała dzisiaj premier Szydło. Jak dodała, strona polska prześle swoje informacje na temat opinii.
Jak podkreślała szefowa rządu, ponadto w polskim parlamencie wciąż toczy się dyskusja na temat ustabilizowania sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. Szydło dodała, że omawiany jest nie tylko projekt partii rządzącej, ale także projekty opozycji i złożony przez obywateli. – Mam nadzieję, że tym razem prezes Rzepliński uszanuje decyzję polskiego parlamentu i będziemy mogli przyjąć zmiany i wprowadzić je w życie – mówiła Szydło.
Zgodnie z zapowiedziami Komisji Europejskiej, polski rząd ma dwa tygodnie na wystosowanie odpowiedzi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
KE przyjęła negatywną opinię o praworządności w Polsce
Komisja Wenecka przyjęła opinię na temat ustawy o policji
Janecki: Opinia Komisji Weneckiej ws. Trybunału Konstytucyjnego roi się od błędów prawnych