„Przed redakcją waszej gazety stoi auto w którym jest umieszczona bomba, wkrótce eksploduje!” – to treść kolejnej groźby, która została wysłana na adres mailowy „Gazety Polskiej”. Policja jest już w redakcji.
Policja jest już w redakcji. Funkcjonariusze badają, czy pogróżki są realne i kto za nimi stoi.
Przypomnijmy, że 30 stycznia do redakcji także wysłano maila z pogróżkami. W treści można było przeczytać, że „za godzinę siedziba waszej pseudo-gazety wyleci z hukiem!”.
Sprawa została zgłoszona na policję, która prowadziła w redakcji przeszukanie. Alarm okazał się fałszywy.
"Przed redakcja waszej gazety stoi auto w ktorym jest umieszczona bomba, wkrotce eksploduje!" - takiego maila otrzymała dziś redakcja "Gazety Polskiej".
— Lidia Lemaniak (@LLemaniak) 5 lutego 2019
Kilka dni temu przyszedł podobny mail pt."Gińcie pisiory" o treści "za godzinę siedziba waszej pseudo gazety wyleci z hukiem".