Ratusz rezygnuje z pomysłu parkingów podziemnych na pl. Bankowym i pl. Konstytucji - wynika z odpowiedzi na interpelację warszawskiego radnego Sebastiana Kalety (PiS). Miasto tłumaczy decyzję mniejszym niż zakładano zainteresowaniem potencjalnych inwestorów. Utworzenie parkingów podziemnych m.in. na placu Bankowym, było jednym z postulatów prezydenta Rafała Trzaskowskiego w kampanii wyborczej.
Sebastian Kaleta zapytał w dwóch interpelacjach o rewitalizację pl. Konstytucji i pl. Bankowego oraz stworzenie tam parkingów podziemnych. Treść odpowiedzi, na oba zapytania, Kaleta zamieścił w poniedziałek na Twitterze. Wynika z niej, że mimo początkowych planów stworzenia parkingów podziemnych w ośmiu lokalizacjach, miasto zdecyduje się tylko na dwie.
Zamiast podziemnych parkingów powstała tzw. strefa relaksu na pl. Bankowym - wskazał Sebastian Kaleta.
Prezydent Warszawy tłumaczy, że inwestycje nie dojdą do skutku, ponieważ nie ma zainteresowania inwestorów. Tylko, że w kampanii nie było mowy o zewnętrznych inwestorach... kolejne oszustwo wyborcze PO ‼️
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) August 12, 2019
- W wyniku analiz przedrealizacyjnych, wykonywanych na potrzeby prowadzonego przez miasto postępowania koncesyjnego na zaprojektowanie, budowę i eksploatację parkingów podziemnych, w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, wybrano do dalszego procedowania 8 lokalizacji, wśród których znalazły się także pl. Bankowy i pl. Konstytucji - czytamy w odpowiedzi podpisanej przez Roberta Soszyńskiego, wiceprezydenta miasta odpowiedzialnego za transport i infrastrukturę.
Czyta także:
PiS buduje! Morawiecki: kolejne obwodnice są niezbędnym elementem rozwoju gospodarczego
Sasin: apeluję do Grzegorza Schetyny; niech przestanie chować głowę w piasek