Jak podaje tygodnik, do rozmowy doszło w VIP-roomie restauracji Sowa i Przyjaciele, gdzie m.in. nagrano rozmowę szefa NBP Marka Belki z ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem.

Rozmówca Wawrzynowicza jest najprawdopodobniej biznesmenem z branży deweloperskiej.

PUBLKUJEMY STENGORAM Z TEJ ROZMOWY

Wawrzynowicz: Sprawa jest taka, że jest temat, nieduża taka aferka. W sensie nie potrzebujemy nikogo do tego. Chodzi tylko o to, żebyś też oprócz tego był inwestorem tego projektu.

Prezes: Z przyjemnością.

Wawrzynowicz: Natomiast ktoś ci udzieli pożyczki na to, po prostu.

Prezes: Mhm, a duża to jest bardzo?

Wawrzynowicz: Wiesz co, pytanie, czy jesteś zainteresowany tym w ogóle. Bo jeżeli tak, to jedziemy do Poznania i ci wszystko pokażemy.

Prezes: Jestem zainteresowany.

Wawrzynowicz: No, nie wydasz swojej złotówki. Żebyś się tam nie martwił, tak? Tylko budowa jest twoja, nie?

Prezes: Oczywiście, oczywiście. Czy to się mogłoby w miarę jakoś szybko rozgrywać, czy nie?

Wawrzynowicz: Tak. Bardzo szybko.

Prezes: A tam jest jeszcze któryś do tej spółki czy tylko nas dwóch.

Wawrzynowicz: Wiśnia.

Prezes: A, to dobrze. Ale nie będzie się żaden, ku***, mieszał?

Wawrzynowicz: Nie. Sami z nim zrobimy.

Prezes: Ja to zrobię wszystko, ja dopilnuję wszystko, ku***

Wawrzynowicz: Tak?

Prezes: No a co? Ja uwielbiam takie tematy. Coś takiego. Ku***, a nie pakujemy się w generalne wykonawstwo. Czyli jedziemy razem do Poznania?

Wawrzynowicz: Tak. Dokładnie. Bo tam na miejscu wszystko omówimy. Zjemy kotleta, a stąd szybko się jedzie.

Prezes: A kto tego kotleta, z kim będziemy jedli?

Wawrzynowicz: Z prawnikiem.