Andrzej Duda już po raz kolejny odbył sesję pytań i odpowiedzi (Q&A). Prezydent mówił m.in. o tym, że wypłaty świadczenia 500+ nie są zagrożone. Poinformował także o podpisaniu ustawy: o tzw. tarczy antykryzysowej oraz funduszowej.
Specustawa funduszowa wprowadza m.in. regulacje, których celem jest płynna realizacja i rozliczenie projektów dofinansowanych w ramach programów operacyjnych, w warunkach kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa. Andrzej Duda złożył również podpis pod ustawą o tzw. tarczy antykryzysowej. Dzięki niej z pomocy państwa będą mogły skorzystać firmy założone między 1 lutego a 1 kwietnia br.
- Ustawy są podpisane i mam nadzieję, że jak najszybciej będą mogły wejść w życie i będą mogły pomóc przedsiębiorcom, pracownikom ratować miejsca pracy, ratować biznes, wspierać funkcjonowanie rodzin, zapewnić pieniądze poi prostu w tej trudnej kryzysowej sytuacji - powiedział prezydent podczas piątkowej sesji Q&A na Facebooku.
Andrzej Duda zapewnił też, że program Rodzina 500+ będzie kontynuowany. - Absolutnie nie ma żadnych planów czy to jego ograniczenia, czy rezygnacji - podkreślił. - Kiedy dzisiaj sytuacja stała się kryzysowa zarówno w sensie epidemicznym, ale przede wszystkim także niestety i w sensie ekonomicznym, 500+ jako gwarancja tego, że pieniądze dla rodzin będą, jest dla jednym z elementów absolutnie fundamentalnych - powiedział prezydent.Prezydent dodał także, że wypłaty tzw. trzynastej emerytury również nie są zagrożone.
Odniósł się również do planu stopniowego "odmrażania" polskiej gospodarki.
- W najbliższym czasie można spodziewać się pierwszych działań odmrażających gospodarkę i mam nadzieję, że stopniowo w miarę, obserwując sytuację epidemiczną, kolejne kroki będą podejmowane przez premiera w konsultacji czy za decyzją ministra zdrowia, GIS i ekspertów - powiedział Duda.
Podczas piątkowej sesji pytań i odpowiedzi (Q&A) na Facebooku Andrzej Duda skomentował też pomysł lidera Porozumienia Jarosława Gowina, o zmienię konstytucji i wprowadzenia jednej, 7-letniej kadencji prezydenta.
- Gdyby polski parlament na takie rozwiązanie się zdecydował, to ja oczywiście jako prezydent Rzeczypospolitej - jeżeli będzie większość konstytucyjna, która takie rozwiązania przyjmie, bo to wymaga zmiany konstytucji - to ja oczywiście się z takim rozwiązaniem zgodzę, nie będę się tutaj z wolą parlamentu spierał - powiedział Andrzej Duda.