– Nie widać nadziei, że ten rząd poradzi sobie z newralgicznymi problemami, takimi jak służba zdrowia czy kolej – mówił w studio Telewizji Republika redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność” Jerzy Kłosiński.
Gościem „Politycznego podsumowania dnia” był także publicysta tygodnia „W Sieci” Marek Król. Główny temat dyskusji dotyczył zaś ostatniego sondażu IBRiS Homo Homini dla „Rzeczpospolitej”, wedle którego Platforma Obywatelska może liczyć na 23 proc. głosów, co stanowi spadek względem ostatniego badania aż o 4 punkty procentowe.
Zdaniem Marka Króla jest to wynik słynnej już „aroganckiej wypowiedzi” wicepremier oraz minister transportu i rozwoju. Elżbieta Bieńkowska w TVN24 pytana o problemy na polskiej kolei stwierdziła: „Sorry, taki mamy klimat”. – Bieńkowską zręcznie wycofano – stwierdził Król. Wedle opinii publicysty Platformie „powinno spadać”. – Jednak ciekawe, co będzie, jeśli poparcie dla PO spadnie poniżej 20 proc. – zastanawiał się.
– Tu też działa m.in. kwestia Arłukowicza, która dotyka wszystkich Polaków – zauważył z kolei Kłosiński. Jego zdaniem „bezradność rządu jest coraz bardziej widoczna”. – Nie widać też nadziei, że ten rząd poradzi sobie z newralgicznymi problemami, takimi jak służba zdrowia czy kolej – stwierdził. – Myślę, że wpływ ma tutaj też brak reakcji na wydarzenia na Ukrainie – podkreślał redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność”.
