Przejdź do treści
Kinga Gajewska dzwoni do dziennikarza i przeklina!
Getty Images

Tomasz Krzyżak, wieloletni dziennikarz „Rzeczpospolitej” podzielił się naprawdę wstrząsającą historią, jaka spotkała go ze strony polityka, prawnika Pani Kingi Gajewskiej z Koalicji Obywatelskiej. Okazuje się, że polityk wydzwaniała do dziennikarza i posługując się przekleństwami …

„Kto jak kto, ale Kinga Gajewska, będąca politykiem i prawnikiem, do tego uprawiająca tak twarde sporty jak motocross i zapasy, powinna wiedzieć, że trzeba umieć powstrzymać emocje. Posługiwanie się przekleństwami w rozmowie z dziennikarzem nie przystoi” 

- pisze na łamach „Rzeczpospolitej” Tomasz Krzyżak.

 

Krzyżak zmierzył się z Gajewską po tym, jak „Rzeczpospolita” zaczęła opisywać to, co Republika jako pierwsza podała do wiadomości publicznej, a mianowicie 

Kwestię ryczałtu na wynajem mieszkania w Warszawie, który pobierają z Sejmu posłanka Kinga Gajewska oraz jej mąż Arkadiusz Myrcha (oboje z Koalicji Obywatelskiej). Małżonkowie mają dom w Błoniu, ledwie 30 kilometrów od stolicy. Bardzo dobry dojazd komunikacją publiczną, ale także autostradą A2. Więcej: 

Kolejny materiał Republiki wywołuje popłoch wśród polityków koalicji 13 grudnia. Tym razem u Gajewskiej

 

Oto jak przebiegła rozmowa Krzyżaka z Gajewską (okiem i uchem dziennikarza Rzeczpospolitej):

Będąc w emocjach, używając przy tym słów nieparlamentarnych (na „ch...” i „k...”) posłanka Koalicji Obywatelskiej przekonywała mnie, że dom w Błoniu nie nadaje się do zamieszkania, bo gdyby tak było, nie wynajmowałaby mieszkania w stolicy. Dosłownych cytatów przytaczał nie będę, bo się do tego nie nadają. Na koniec pani poseł życzyła mi, by wszystko, co spotkało ją w ostatnich dniach, spotkało także i mnie. Potem jeszcze napisała wiadomość, że nie dzwoniła jako posłanka „tylko zaszczuwana od dziewięciu dni matka trójki dzieci, których domy i przedszkole są codziennie pokazywane w TV Republika”.

 

Widać, że Kinga Gajewska nie potrafi przyznać się do popełnianych błędów. Stara się szczuć dziennikarzy, a tak niedawno przecież pretendowała – przed wyborami parlamentarnymi – do roli jednego z najbardziej zajadłych polityków antyrządowych, stała pierwsza na barykadach. A dziś… No cóż, prawda w oczy kole, więc trzeba potrafić się z nią zmierzyć. 

Źródło: RP.pl

 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Coraz gorzej na Kubie. Połowa mieszkańców musi żyć bez prądu

Rząd federalny przeprosił za zabicie ponad tysiąca inuickich psów

Strzelanina w pobliżu ambasady; napastnik zabity, trzech policjantów rannych

Protesty we Francji. Wstrzącający proces. Macron obiecał. Ale nic

Szef MSZ Włoch bez lukru o Putinie. Pocisk balistyczny był stary

Brawo nasi! Polacy awansowali do elity!

Lewandowski z golem, Barcelona z remisem

Dr Żukowski: media społecznościowe sprzyjają polaryzacji

Gospodarka Kalifornii dogania niemiecką – Europa jest coraz mniej konkurencyjna

Suski: należy wesprzeć Republikę, bo tylko wolne media gwarantują dostęp do informacji

W tym kraju powstanie pierwsza w Europie fabryka rakiet Patriot

Policja prosi o pomoc w poszukiwaniach 9-letniej Zosi i jej mamy

Rośnie liczba ataków na Kościół katolicki

Tumanowicz: Tusk jest premierem najliczniejszego rządu z ogromną liczbą ministerstw

Była kanclerz usprawiedliwia rosyjskiego agresora. "Błędem było pomijanie zdania Putina", podkreśla Merkel

Najnowsze

Coraz gorzej na Kubie. Połowa mieszkańców musi żyć bez prądu

Szef MSZ Włoch bez lukru o Putinie. Pocisk balistyczny był stary

Brawo nasi! Polacy awansowali do elity!

Lewandowski z golem, Barcelona z remisem

Dr Żukowski: media społecznościowe sprzyjają polaryzacji

Rząd federalny przeprosił za zabicie ponad tysiąca inuickich psów

Strzelanina w pobliżu ambasady; napastnik zabity, trzech policjantów rannych

Protesty we Francji. Wstrzącający proces. Macron obiecał. Ale nic