Przejdź do treści
Kijowski na ławie oskarżonych. Wkrótce wyrok sądu w sprawie faktur b. lidera KOD
Mateusz Kijowski Projekt

Sąd Rejonowy w Pruszkowie 28 września br. ma ogłosić wyrok w sprawie oskarżonego o poświadczenie nieprawdy w fakturach byłego lidera Komitetu Obrony Demokracji, Mateusza Kijowskiego. Prokuratura domaga się dla Kijowskiego kary roku więzienia, obrona chce uniewinnienia oskarżonego.

Na ławie oskarżonych oprócz Kijowskiego (adwokat byłego lidera KOD wyraził zgodę na podawanie nazwiska swojego klienta) zasiada również były skarbnik organizacji, Piotr Ch. Proces rozpoczął się w czerwcu 2018 r. W poniedziałek sąd zakończył sprawę, wysłuchał także mów końcowych.

Kijowskiemu i Ch. Zarzucono m.in. poświadczenie nieprawdy w dokumentach w postaci 9 faktur wystawionych przez MKM Studio sp. z o.o. - firmę należącą do Kijowskiego i jego żony - na rzecz komitetu społecznego KOD (6 faktur) i stowarzyszenia KOD (3 faktury) w zakresie wykonanych usług informatycznych. Zdaniem prokuratury, faktury wystawiono za usługi informatyczne, które MKM Studio sp. z o.o. miała wykonać dla KOD. Według śledczych usługi nie zostały jednak wykonane, mimo to były lider i były skarbnik KOD mieli przywłaszczyć sobie z tego tytułu ponad 120 tys. zł. Akt oskarżenia dotyczy okresu od marca do listopada 2016 r.

Prokurator podkreślił w mowie końcowej, że proces nie był „spiskiem przeciwko osobom oskarżonym”, za to toczył się przeciw osobom, które „poszły na skróty wykorzystując entuzjazm ruchu społecznego”. Według prokuratury, sprawa spowodowała uszczerbek na wizerunku całej organizacji, natomiast zaufanie obywateli w odniesieniu do chęci uczestnictwa w życiu społecznym zostało zawiedzione.

W związku z powyższym prokurator domagał się kary po roku pozbawienia wolności dla obu oskarżonych, jak również orzeczenia solidarnego obowiązku naprawienia szkody finansowej. Obrońca Mateusza Kijowskiego, mec. Jacek Dubois był zaskoczony wnioskiem prokuratury. Zdaniem adwokata, odbiega ono od standardów, „zwłaszcza wobec osoby niekaranej i osoby, która te prace wykonywała”.

– (…) ale prokuratura realizuje swój interes, a sąd to wszystko oceni i mam nadzieję, że w pełni zgodzi się z głosami obrony – podkreślił Dubois w rozmowie z dziennikarzami. Prawnik ocenia, że „w tej sprawie nie doszło do naruszenia żadnych zasad, a umowa na podstawie której wystawiano faktury była legalna”. Mecenas Dubois podkreślił, że jego klient „nie naruszył żadnego przepisu”.

 

 

dziennik.pl

Wiadomości

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Szokujące słowa ekologa! Niemiecki wywiad werbował do protestów przeciwko budowie zbiorników retencyjnych!

Trump i Duda spotkają się w Amerykańskiej Częstochowie – kluczowe wydarzenie przed wyborami w USA

Dzisiaj informacje TV Republika

Dlaczego luksusowy resort w Jeleniej Górze przerwał wał powodziowy?

Kowalski: Tusk powinien być natychmiast zdymisjonowany

Myślano, że obok wiecu Trumpa są materiały wybuchowe. Policja wkroczyła do akcji

Jak doszło do eksplozji pagerów Hezbollahu?

Najnowsze

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Zmarł Toto Schillaci, bohater mistrzostw świata 1990

Libicki: Henning-Kloska wykazała się całkowitym brakiem wyczucia

Nie wstyd panu, panie Donaldzie?

Kosztowniak: Chaos, dezinformacja, degrengolada i upadek - tak w sytuacji kryzysowej działa Tusk

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?